03 Paź 2022, 07:41
Witam.
Mam problem z moim microcarem.
Ostatnio podczas jazdy auto nagle zgasło ale normalnie odpaliło. Na drugi dzień sytuacja się powtórzyła - znowu zgasł podczas jazdy. Tym razem auta nie dało się odpalić ponieważ "zgasł" wyświetlacz i nie było zapłonu ( nie działały światła, radio, dmuchawy itd). Rozrusznik kręcił ale nie auto nie chciało zapalić. Po zdjęciu "klemy" z akumulatora i ponownym podłączeniu wyświetlacz się zaświecił i auto odpaliło ale po wciśnięciu pedału hamulca znowu wszystko zgasło. Ponowne odłączenie akumulatora i podłączenie sytuacja ta sama- tym razem po odpaleniu i włączeniu wycieraczki znowu wszystko zgasło. Trzecia próba odłączenia akumulatora bez żadnego efektu- wyświetlacz się nie zaświecił. Czwarta, piąta próba to samo. Za którymś kolejnym razem się udało- auto odpaliło i normalnie dojechało do do domu z dwoma przerwami na postój ). Nic się nie działo- normalnie oddpaliło po każdym postoju. W obu przypadkach problem pojawił sie podczas jazdy. Rano auto zawsze normalnie odpaliło. W kolejnym dniu auta nie można było w ogóle odpalić. Ciągle to samo- wyświetlacz nie świeci, rozrusznik kręci ale nie można odpalić. Próby odłączenia od akumulatora nie przynoszą żadnych efektów.
Autko odkupione z drugiej ręki dla syna. Mam go dosłownie 2 tygodnie. Kompletnie nie znam tego samochodu. Akumulator jest nowy ( Kupiony przeze mnie). Masa i przewody od akumulatora są wyczyszczone. Wszystkie bezpieczniki w skrzynce pod schowkiem pasażera sprawdzone. Czy ktoś jest w stanie powiedzieć co może być przyczyną, gdzie szukać usterki? Co można sprawdzić? Bardzo proszę o jakieś wskazówki