Mtsubishi eclipse 1g czy ford probe 2.5V6

20 Lip 2011, 12:26

OD pewnego czasu mysle o kupnie auta. zainteresowałem się Mitsubishi Eclipse 1g z roku 1994 2.0 16V gs oraz forda probe 2.5 V6 . Po dlugim szukaniu i czytaniu, wybarłem sobie dwa modele( wymienione w temacie ).Oby dwa samochody strasznie mi się podobają i nie wiem który mam wybrać.Pomuszcie mi którego mam kupić i powiedzcie coś o tych autach jakie ma wady i zlaety będe bardzo wdzięczny

i jeszcze kóry ładniejszy waszym zdaniem

20 Lip 2011, 12:30

nikt mi nie pomoże

20 Lip 2011, 14:20

Ja bym wybrał Probe bo ze starymi japoncami może być różnie.

20 Lip 2011, 14:59

Eclipse masakryczni duzo pali wiec se nie pojezdzisz...

21 Lip 2011, 17:00

ale o paliwo mi nie chodzi

21 Lip 2011, 17:32

Ja sam posiadam Japonca starego, z tym ze caly w japoni byl skladany, i zlego slowa nie powiem o nim.
Czesciej widze inne samochody w serwisie niz moj konkretny, a nie odkladam napraw nigdy.

Jesli kupisz w dobrym stanie to oba beda sie podobaly tobie w tym samym stopniu, ale moze warto poszukac czegos z napedem na wlasciwa os ? Bardzo podobny bedzie 3000GT (GTO) albo Dodge Stealh.

21 Lip 2011, 19:12

ale mitsubishi 3000gt bardzo dużo pali mało części dostępnych

ale sylwetke to zabójczo ładną

21 Lip 2011, 19:15

Mitsubishi 3000gt troche za dużo pali mi to chodzi żeby najwięcej 10-15 litrów paliło auto a po za tym bardzo mało części

ale auto jest zabójczo ładne

21 Lip 2011, 19:57

Bierz pod uwage ze tamte az tak wiele mniej nie pala, bo by poczuc to samo co w 3000GT na polowie gazu tam bedziesz musial trzymac caly juz. Moja 300konna maszyna wciaga przy energicznej jezdzie okolo 13l a maksymalnie to i ze 30 jej nie starczy.

Do tego naped 4x4, a nie ten pseudonaped na przod jak w tych co wymieniles.

21 Lip 2011, 23:04

ale tam podobno przy 3000gt szkrzynie biegów padają,panewki i turbo tak słyszałem pomyśle nad kupnem

i jeszcze mam prośbe czy nissana 200sx s13 byś polecał

możę podaj meila to bym ci pokazał eclipse 1g i byś ocenił czy warto kupić czy nie

21 Lip 2011, 23:39

Podobno, jak kupisz takie ktore bylo palowane zaraz po odpaleniu i gaszone zaraz po palowaniu to panewki i turbo padaja od reki. Sam w mojej trzynastce mam silnik owiany zla slawa ze niby panewki padaja a juz 140 000km przejechalem i dalej pracuje jak igla.

Polecic bym polecil ale dla mnie to osobliwy samochod, ma duza moc, turbine, i bardzo chetnie zarzuca tylem, na pustym baku i pustym bagazniku to juz poezja. Nie jest to wada oczywiscie, ale trzeba byc czujnym. Do tego boska sylwetka, z zamknietymi oczami wyglada na drodze wrecz bosko, jak jedziesz masz pewnosc ze patrza na ciebie a nie na kolesia w M3. No i tez spora czesc aut na swiatlach zjadasz bez dopinania do podlogi pedalu.
Co do zdjec, raczej nie. Po fotach malo moge wyczytac ze wzgledu na stary monior ktory troche znieksztalca i kolory sa blade. Przejechac sie najlepiej i oddac do mechanika by poogladal.

22 Lip 2011, 00:20

to eclipse 1g byś polecił czy nie (150koni) ty masz nissana 200sx i mitsubishi 3000gt tak?

22 Lip 2011, 10:44

Mówicie o japońcach jak by Probe nim nie był.Probe ma tylko znaczek Forda a reszta to mazda.

22 Lip 2011, 13:06

Probe w calosci jest skladany w Ameryce, a raczej byl to co on ma japonskiego ?
Tak ku scislosci, mowiac o aucie japonskim mam na mysli te skladane w kraju kwitnacej wisni a nie gdzies po europie.

Majac auto z napedem tyl/quatro nigdy nie powrocilbym do przeniego i dlatego Ecli bym nie polecil

Mtsubishi eclipse 1g czy ford probe 2.5V6

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum