Octavia 1- odgrzybianie klimy

10 Lip 2018, 17:29

Na wstępie to powiem ,że auto mega popularne ale jak się chce coś w necie znaleźć na ten temat ,to nawet nie można znaleźć gdzie jest odprowadzenie z parownika pod autem...
Dlatego postanowiłem troszkę napisać na ten temat, gdyż jest to zawsze pomocne "potomnym".

Generalnie ,to po prostu zaczęło śmierdzieć w aucie z kratek nawiewów. Szczególnie z tych środkowych na kokpicie nad radiem.

Specyfiki do użycia...
Dwutorowo.
Jeden do kratek wtryskiwany -pianka.
Drugi ten ważniejszy ,czyli rosnąca pianka ze specjalną dyszą do opryskiwania PAROWNIKA KLIMATYZACJI.

Pianka do kratek to właściwie tylko taki kosmetyk. Ja kupiłem w Brico za 13 zł 4Cars.
Z InterCarsu kupiłem CLIM 0,4 ,który stosuje się na parownik klimy. Koszt bez rabatu dla klienta z ulicy całe 17 zł...z rabatem 12,88 zł...

Do tego oczywiście nowy filtr kabinowy.

W Octavii 1 filtr kabinowy montuje się od zewnątrz auta od strony podszybia w części "od strony pasażera". Wyjmujesz stary z ramką ,wciskasz w ramkę nowy i zapinasz w obudowie na zatrzaski. Proste i łatwe.

Teraz idziemy do sedna sprawy.
Żeby się dostać do parownika musisz mieć krótki kluczyk nr 6 , płaski wkrętak, torxy ,obcinaczki do opasek, zwykła strzykawka z apteki bez igły.
Musisz też sobie przygotować szmaty np.frote i ...bardzo długą opaskę zaciskową plastikową albo 2 -3 łączone.

1. Zdejmujemy schowek
5 śrub na torx .
3 w środku na wysokości zamka schowka i 2 śruby pod schowkiem.
Schowek delikatnie wysuwamy i wypinamy wtyczkę od lampki schowka.
Teraz schowek można odłożyć.

2. Widzimy teraz na wprost wentylator dmuchawę i po lewej obudowę parownika. Musimy zdemontować wentylator i całkiem go wyjąć.
Tylko najpierw na obudowie parownika jest mega długa opaska samozaciskowa (ok 50 cm). nie ma co się zastanawiać tylko trzeba ją przeciąć. Po jej usunięciu możemy wyjąc taką matę -gąbkę która jest pod spodem pod parownikiem i wentylatorem. Ona nam będzie przeszkadzać.

3. Rozpinamy kostki wentylatora.
Odkręcamy 2 śrubki (6 kluczyk) od spodu pionowo z takiej klapki plastikowej ok 15 cm pod samym wentylatorem.
UWAGA !!! Zdjęcie tej klapki spowoduje wysunięcie się samoczynne całego wentylatora w dół na podłogę !!! Klapkę demontujemy całkiem ale trzeba sam wentylator przytrzymać łapą i wysunąć w sposób kontrolowany. :)

4. Po zdjęciu wentylatora mamy dostęp przez otwór rewizyjny do parownika - chłodniczki. Widać jego część jak na foto.

5. Teraz proponuję koniecznie sprawdzić w tym momencie czy odpływ pod autem jest drożny.
Żadnego gumowego wystającego wężyka jak się pod Octavią nachylicie nie zobaczycie...
Ten odpływ jest tam tak poprowadzony ,że przewód odprowadzający jest poprowadzony wzdłuż takiej rynienki i w niej przymocowany. To jest tak na środku auta minimalnie bardziej od strony pasażera.
Generalnie odpływ jest poprowadzony od strony grodzi silnika ku tyłowi. Nie jest pod silnikiem ale na wysokości środka przednich drzwi jest ten wylot. Jak leci ,to nie z wężyka tylko tak ścieka z tej rynienki.

Przygotujcie sobie z szklankę wody z odrobiną detergentu i przy użyciu strzykawki wtryskujcie ten roztwór przez tę otwór rewizyjny na sam parownik. Wtedy spłynie tam gdzie się skrapla klima. Teraz zobaczcie czy kapie pod autem. Jeśli tak to gitara, odpływ jest drożny. Jeśli nie...to trzeba demontować od strony podwozia te odprowadzające wężyki i czyścić ,przepychać aż się oddekuje...

5. Nakładamy rurkę ze specjalną dyszą (jest w zestawie) i zaczynamy działać tym CLIM-em na parownik.
Wsuwamy wężyk jak głęboko się da przez otwór rewizyjny (ten sam co było pryskanie strzykawką) on ma około 10X15 cm. Walimy od góry i widać jak pianka rośnie i zakrywa całą chłodnicę parownika...
Połóżcie sobie szmaty na wykładzinie garba tunelu z tyłu pod kokpitem. Będzie tam leciała tak rozwodniona piana.
Piana po jakiś kilku minutach robi się płynem i spływa z parownika normalną drogą odprowadzenia pod podwozie.

6. Teraz trzeba uruchomić klimę na max chłodno i ze słabym nawiewem. Tylko że na chwilę trzeba wsunąć i podłączyć wentylator i zapchać dół tą plastikową klapką która był na 2 śrubach... Lepiej nie skręcać tylko złożone to przytrzymać ręką i na 2-3 minuty puszczamy klimę z nawiewem. Możecie sobie przełączać też górny nawiew ,dolny itp.

7. Po 10 minutach zrobić kolejną rundę pryskania parownika pianą. Tyle ,że teraz już zanim sie włączy klimę ,tona fest można poskręcać wentylator ,klapkę i założyć nową plastikową opaskę na obudowę parownika i tę gąbkę co była pod schowkiem.

8. Kolejne uruchomienie klimy i kilka minut pracy.
Pod autem cały czas kapie chemia...

9. Wpinamy kostkę schowka i montujemy schowek.


Wietrzymy auto.

To własciwie tyle.

Mam nadzieję ,że komuś się ta wiedza przyda. Jeśli nawet nie w Octavii ,to zasady postępowania są takie same dla innych aut i modeli.

Na całą operację trzeba przeznaczyć sobie minimum 1,5 godziny spokojnej pracy ale lepiej się tutaj nie spieszyć i robić 2,5 godziny żeby niczego plastikowego nie połamać a efekt na pewno będzie.

pozdo :piwo:










Octavia 1- odgrzybianie klimy
Octavia 1- odgrzybianie klimy
Octavia 1- odgrzybianie klimy
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
 
Posty: 5789
Zdjęcia: 38
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

10 Lip 2018, 17:37

Coś napiszesz więcej co chciałeś przekazać :) ? Bo mamy dwa zdjęcia i schemat układu wentylator, parownik, filtr kabinowy...
Cichy77
Forumowicz VIP
 
Posty: 5225
Zdjęcia: 62
Auto: Mam, często zmieniam!

11 Lip 2018, 13:54

napiszesz?przeciez jest treść przed fotkami i to raczej niemalo. :happy:
pozdro.
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
 
Posty: 5789
Zdjęcia: 38
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna