15 Lut 2016, 20:29
Witam wszystkich mam wielki problem, a mianowicie w listopadzie tamtego roku padł mi silnik. Mechanik stwierdził ze silnik do wymiany, a najlepiej kupić sam słupek, tak więc uczyniłem odebrałem auto z warsztatu po przejechaniu 100km miałem ten sam problem i znów wrócilem na warsztat okazało się ęe kolejny silnik jest zepsuty, złożyłem reklamacje odzyskałem pieniądze kupiłem następny silnik i znów po przejechaniu 100km mam ten sam problem mechanik znów twierdzi, że to silnik ale nie wierze ze w 2och różnych silnikach z innych firm mają tą sama wadę aha mianowicie mechanik ciągle znajduje opiłki w oleju... proszę o pomoc bo coś tutaj nie gra i na pewno mechanik coś źle robi może któraś część z osprzętu starego silnika jest walnięta proszę o pomoc...........ps sorki za błędy.