Rowy przy drogach

Czy Twoim zdaniem powinny być kopane głębokie rowy przy drogach?

Tak
15
29%
Nie
36
71%
Razem głosów : 51

20 Lis 2010, 19:21

Witam. Prosiłbym o odpowiedź kogoś znającego się na rzeczy, zaznaczam, że wcześniej szukałem odpowiedzi na pytanie w internecie, ale nie znalazłem żadnej satysfakcjonującej mnie :)
Ostatnio trochę podróżuję po kraju i zastanawia mnie po co są kopane te głębokie rowy(czasami to jest ponad 2m) wzdłuż dróg. Rozumiem, że chodzi tutaj m.in. o odśnieżanie i odwadnianie, ale w przypadku, gdy ktoś wpadnie w poślizg albo gościu z naprzeciwka wyprzedzając będzie leciał na czołówkę z Tobą to się ratujesz uciekając... do rowu?! czy nie lepiej by było po prostu sadzić drzewa powiedzmy te 6 m dalej od drogi i wtedy kierowca ma szanse na "wybronienie się" jeszcze na poboczu lub na polu przydrożnym... Z góry dzięki za każdą odpowiedź. :)
kuszczak
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: Włocławek

20 Lis 2010, 21:23

Tak jak napisałeś - rowy są po to, by odprowadzać z drogi wodę oraz by było gdzie zwalić śnieg. A ich głębokość wynika z rzeźby i ukształtowania terenu. Tam gdzie jest górka, to rowy muszą być głębsze, a tam gdzie dolina, to są płytsze. Chodzi poprostu o to, by woda nie stała w tych rowach bądz nie wylewała się na drogę tylko spływała.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

21 Lis 2010, 11:34

Tak jak mowicie panowie przedewszstkim do odprowadzania wody i odsniezania ale tez do odwadniania pol uprawnych przy ktorych sie znajduja i to prawda zaleza od uksztaltowania terenu (głębokośc) dodatkowo pod kazdym wjazdem na pole musza byc przepusty do odprowadzania wody moze to i niebezpieczne jak wpadasz w poslizg czy cos ale woda z ulicy splywa do rowow tak samo woda z topniejacego sniego no i budujemy rowy bo unia kaze:D
<ZABRZAN>
Ciało rzucone na łoże traci na oporze :)
zabrzan13
Aktywny
 
Posty: 265
Miejscowość: Jelenia Góra
Prawo jazdy: 11 02 2007
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Mercedes ML w163
Silnik: 2.7 CDI
Paliwo: Diesel
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2003

21 Lis 2010, 13:21

zabrzan13 napisał(a):budujemy rowy bo unia kaze:D

... czekamy niecierpliwie na rozkaz wycięcia drzew rosnących przy drogach ... UNIO please :!: :!: :!: najlepiej w 48 godzin ...
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

25 Lis 2010, 20:25

Ty czekasz ja na pewno nie
skalops
Aktywny
Awatar użytkownika
 
Posty: 261
Miejscowość: Szczecin

26 Lis 2010, 09:35

skalops napisał(a):ja na pewno nie

... może się rozwiniesz - chyba nie jeździsz po drogach zdeformowanych przez korzenie drzew rosnących prawie na nich ...
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

27 Lis 2010, 14:45

Same rowy nie stwarzają śmiertelnego niebezpieczeństwa dla kierowcy, który wpadnie poślizg i do takowego wpadnie. Problemem są mostki na tych że rowach, które skutecznie kasują auto gdy z takowe w nie wjedzie.
Kalister
Nowicjusz
 
Posty: 1
Miejscowość: Olsztyn

27 Lis 2010, 17:51

Minusem rowu jest to, że nie daje szans kierowcy, aby po wojażach na polu mógł niemal o własnych siłach wrócić na łono cywilizowanej drogi. Tu ukłon w stronę ekip przyjeżdżających na miejsce wypadków, bo wyciągnąć auto z takiego rowu samemu nie da się na pewno. Nikt bowiem nie mówi od razu, że trzeba w ten rów wjechać przy 60 km/h. Można się do niego zsunąć.

Rowy działają też psychologicznie. Masz poczucie, że droga nie jest taka szeroka. Ja promuję drogi, które wybaczają błędy, rowy moim zdaniem błędów nie wybaczają.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

27 Lis 2010, 20:06

Mam podobne zdanie jak Dishman. Jeśli natomiast rów już musi być, niech chociaż będą te barierki metalowe. U mnie (trasa Kalisz- Turek) jak ostatnio robili remont drogi to rowy pokopali tak duże, że nie tyle maluch co co nawet samochód taki jak vw sharan się w nich "chowa". O ile latem taki rów to nie problem bo jest lepsza przyczepność, o tyle zimą już tak wesoło nie jest. Wystarczy nawet jadąc wolno uszkodzić nieźle samochód, tym bardziej, że owe rowy są strome i kończy się z reguły na boku/dachu.
Brynio
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Miejscowość: okolice Kalisza
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Opel Astra f kombi
Silnik: x14nz 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

28 Lis 2010, 15:56

No zgadazam sie z wami koledzy ale coz poradzicie robimy w naszym kraju rowy bo trzeba odwadniac drogi i przydrozne pola nikt nie mowil ze maja byc az takie duze ale coz u nas ze skrajnosci w skrajnosc jak kiedys zasypywali rowy i ich nie bylo wogole tak teraz przesadzaja z wielkoscia niekiedy nie mowie juz o niektorych miejscach gdzie uksztaltowanie terenu to wymusza ale nieraz to wielkosc takiego rowu to przesada
<ZABRZAN>
Ciało rzucone na łoże traci na oporze :)
zabrzan13
Aktywny
 
Posty: 265
Miejscowość: Jelenia Góra
Prawo jazdy: 11 02 2007
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Mercedes ML w163
Silnik: 2.7 CDI
Paliwo: Diesel
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2003

28 Lis 2010, 20:16

zagłosowałem na nie! Przy śliskiej nawierzchni, wpadnięcie do takiego dołu może się bardzo źle skończyć
jarek_777
Nowicjusz
 
Posty: 3
Miejscowość: łódź

28 Lis 2010, 20:26

jarek_777 napisał(a):zagłosowałem na nie! Przy śliskiej nawierzchni, wpadnięcie do takiego dołu może się bardzo źle skończyć


To robisz tak żeby nie wpaść w poślizg - Dostosowujesz prędkość do warunków panujących :wink:
samurajsj700
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 5369
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Czernichów/ Sląska
Auto: Audi A 4/WV golf 2 / samurai
Silnik: 90/70/70
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1997

29 Lis 2010, 20:12

samurajsj700 napisał(a):To robisz tak żeby nie wpaść w poślizg - Dostosowujesz prędkość do warunków panujących

Tak, ale nie o to chodzi. Droga ma wybaczać błędy, droga powinna "przewidzieć" że przejechać po niej będzie musiała karetka w korku, itd.
Zatem droga powinna być wybudowana w ten sposób, że np. na zakręcie gdzie jest ograniczenie do 60 km/h, gdy pojadę 80 km/h to nie powinno mi się nie stać nic.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

30 Lis 2010, 20:37

[ Dodano: 30 Listopad 2010, 20:37 ]
jarek_777 napisał(a):zagłosowałem na nie! Przy śliskiej nawierzchni, wpadnięcie do takiego dołu może się bardzo źle skończyć


I nie tylko przez ślizgą nawierzchnie, ale też przez inne przypadki. Po co te rowy? Żeby więcej trupów było? Najpierw drzewa wycinają przy drogach żeby ludzie się o nie nie zabijali, a teraz ktoś rowy wymyślił? Ja jestem za "nie"
Robus
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 158
Przebieg/rok: 8tys. km
Auto: Matiz
Silnik: 0.8i
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

01 Gru 2010, 11:24

wg mnie wszystkie drogi w polsce powinny być takie z lewej drzewa rów 1m lub głębszy 50cm nieutwardzonego pobodza dziurawego pas drogowy, drugi pas i to samo po prawej stronie co lewej
na takich drogach gdzie zeby wyprzedzic rowerzyste trzyma zwolnić z 100km/h do 10km/h i poczekac az skończą jechac z przeciwka nie dochodzi do wypadków
bo na takich drogach nikt nie wyprzedza na 3 są wąskie takie ze 2 tiry ledwo mijają na lusterka
a większość dróg krajowych w polsce jest 2-3 ktotnie za szeroka
po cholere 1m czy 2m asfaltowe pobocza jak nikt po nich nie chodzi tylko auta sie wyprzedzają na trzeciego, czwartego na wzniesieniach, skrzyżowaniach i na zakrętach a później są tragedie no i na takich szerokich drogach auta zamiast jechac 90-100km/h gnają grubo ponad 140-150km/h bo wydaje sie ze bezpiecznie a później sie zderzają czołowo
jak juz są takie drogi z poboczami utwardzonymi to niech przebudują w taki sposób na srodku podwójna ciągła i 2 pasy w lewo i 2 pasy w prawo z pewnością dało by sie tak zrobic, pasy wązsze by były ale było by bezpieczniej
bo aktualnie nie raz jak jechałem w zakręcie albo sie zliżałem do wzniesienia mialem taką sytuację ze osobówka lub tir na trzeciego wyprzedzał i musiałem uciekać na pobocze
piotrauto
Stały forumowicz
 
Posty: 1931