Witam serdecznie.
Postaram się jak najdokładniej opisać moją awarię, liczę na poradę
![Uśmiechnięty :)]()
Otóż posiadam Seata Ibiza '99 silnik 1.9. Dziś po dojechaniu do celu i zatrzymaniu się, silnik samoczynnie zgasł. Po ponownym uruchomieniu go, ponownie zgasł. Spod maski zaczął wydobywać się dym. Otworzyłem ją. Dym wydobywał się z silnika, konkretnie z spod korka, gdzie wlewa się olej, więc go odkręciłem. Cały dym wyleciał, sprawdziłem poziom olej. Bagnet był prawie suchy. Ku mojemu zdziwieniu olej był sprawdzany w piątek, był w normie.
No nic, skoczyłem na stację benzynową i kupiłem litr oleju. Wlałem całość i chwilę odczekałem. Samochód bez problemu odpalił, ale zaczęła palić się
kontrolka akumulatora i przestało działać wspomaganie kierownicy.
Wiecie co to może być za usterka ? Samochód zostawiłem 10 km od domu, w miejscu awarii. Zastanawiam się, czy mogę nim jakoś dojechać do domu. Nie spowoduje to większych szkód ? Nie uśmiecha mi się sprowadzać lawety, a warsztat mam zaraz przy domu.
Bardzo proszę o pomoc
![Uśmiechnięty :)]()