Ossy napisał(a):Co do gwarancji to niby jest dłuższa w Seacie, Kii i Hyundaiu, ale jest też lista wyłączeń więc nie jest aż tak różowo.
O Kii celowo nie pisałem, bo ich 7-letnia gwarancja to zwykły pic.
Hyundai daje 5-letnią gwarancję mechaniczną, a wyłączenia dotyczą akumulatora (24 m.), sprzętu audio (36 m.) czynności regulacyjnych jak ustawienie geometrii (6 m.), niektórych elementów układu zawieszenia, w tym amortyzatorów i układu kierowniczego (24 m.), a także opon. Innymi słowy najdroższe podzespoły jak silnik, skrzynia czy sprzęgło posiadają pełną, 5 -letnią gwarancję. Uważam, że to bardzo uczciwa oferta - dodam, że koledze w i35 padła skrzynia w ostatnim roku 5-letniej gwarancji i nie było najmniejszych problemów z naprawą gwarancyjną.
Seat to 4 letnia gwarancja ograniczona przebiegiem 120 tys. km (żona autora tematu nie zrobi tyle w 4 lata). Wyłączenia to elementy eksploatacyjne jak świece, opony, klocki hamulcowe czy żarówki (kontrowersyjne jest uznawanie za element niepodlegający gwarancji amortyzatorów czy tarczy sprzęgła - ale tu mamy 2-letnią rękojmię wg mnie). To również bardzo uczciwa oferta, bo silnik czy skrzynia zawsze w tym okresie będą mogły zostać zareklamowane.
Widząc co dzieje się z nowymi autami (nie ma już bezproblemowych samochodów) przykładałbym na miejscu autora dużą wagę do warunków gwarancji
![OK :ok:]()
Warto mieć serwis stosunkowo blisko domu i poczytać przed zakupem opinie na jego temat
![Wink :wink:]()