REKLAMA
Witam!
Kupiłem niedawno Skode Fabie I 1.4 16v 101km z 2000 roku. Przy kupnie był obecny mechanik, a samochód był podpięty pod komputer. Wszystko było sprawdzone, silnik jest żywotny, chodzi cicho i nie wydaje się na zajechany.
Po przejechaniu 1000 km spalił mi prawie cały olej (był wymieniany). Sprawdziłem miskę i zdjąłem obudowę. Silnik jest czysty, natomiast po rozgrzaniu i gazowaniu na luzie widać czarną plamę. Czyli silnik spalił olej.
Czy w takiej sytuacji potrzebny jest generalny remont silnika czy może się okazać, że to nie będzie poważna usterka?
