REKLAMA
Cześć, mam problem ze swoją Skodą Fabią 2001 1.4 MPI 50kW
Otóż jakoś koło 2 tygodnia temu wymieniłem filtr i olej
Po 2 lub 3 dniach zauważyłem, że na bagnecie jest minimum, no to sobie pomyślałem, że może filtr pociągnął czy coś, dolałem do maksa na bagnecie i aż do teraz był spokój.
Wczoraj lub przedwczoraj sprawdziłem olej - na bagnecie maks.
Dzisiaj sprawdzam - na bagnecie praktycznie pusto.
Co może być przyczyną? Jak to możliwe, że przejeżdżając okolo 400-600km po tygodniu czasu nagle oleju brak?
Dodam, że nigdzie nie cieknie - uszczelkę pod pokrywą zaworów uszczelniałem, miska sucha.
Olej to Motul 5W-40.
Silnik ma przejechane 210 tysięcy.
Mam prawdopodobnie rozrząd do wymiany, ale nie wydaje mi się, żeby pił tyle oleju przez rozrząd.
Z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc.