Uwaga

17 Gru 2012, 20:15

[link do oferty na Allegro wygasł]
Pan który wystawił samochód na allegro nie napisał między innymi o:
Śladach wycieku starego oleju z silnika i o luzy na układzie kierowniczym. Zniszczona tapicerka z przodu i dość mocno zniszczona klapa bagażnika od wewnątrz.
I najważniejsze bardzo Fachowo wymalowany samochód po stłuczce !!!Bez miernika grubości lakieru nikt nie zauważył by że auto jest malowane, ale licznik wskazywał do 900um.
W rozmowie telefonicznej było mówione iż samochód jest w jak najlepszym stanie nie jest malowany, klepany, żadnych zniszczeń itd...
Samochód na początku był wystawiony za 26 900zł.
Gdy sprzedający zorientował się że nie ma do czynienia z "jeleniami" Spuścił cenę do 24 500zł.
Po naszym odjeźdzcie cene spadła na allegro do tej jaka jest teraz

.
Podsumowując gratuluję BARDZO FACHOWEGO WYMALOWANIA SAMOCHODU PO STŁUCZCE.
I gdyby sprzedający powiedział wcześniej o tych problemach przy samochodzie zaoszczędziłbym 600km drogi, 300zł za benzynę i wiele czasu.
Uważajcie by nie kupiliście od niego wadliwego samochodu

17 Gru 2012, 20:34

Dokładnie wczoraj oglądałem ten samochód na otomoto i prawdę mówiąc dziwił mnie fakt że tak ładnie wyglądający samochód na zdjęciach nie sprzedał się przez taki okres czasu .Dobrze że natknąłem się na ten temat bo byłem zainteresowany kupnem tego samochodu.
I życzę żeby następna pana podróż po Ibizę IV nie okazała się klapą.

28 Gru 2012, 17:30

Lakierowanie samochodu nie stanowi o jego wypadkowości drodzy koledzy, sam polakierowałem swój samochód bo był po przycierany i też mam powiedzieć że był po dzwonie !!! a jeśli chcesz bez lakierowania to może poszukaj samochodu w wyższym przedziale cenowym

30 Gru 2012, 00:24

W niektórych miejscach było widać że był pyknięty.

30 Gru 2012, 11:28

ojaw1 to zmienia postać rzeczy

, ale mam pytanie czy kupilibyście samochód lakierowany nie po wypadku ?

30 Gru 2012, 16:13

mirass napisał(a): ...ale mam pytanie czy kupilibyście samochód lakierowany nie po wypadku ?

Wszystko zależy od tego, dlaczego był lakierowany. Jeżeli po stłucazce, to trzeba sprawdzić co było wymieniane i malowane, a co było szpachlowane. Jeżeli np. po gradobiciu to też trzeba sprawdzić, co było robione z tymi wgniecieniami przed malowaniem. Nieraz nawet po stłuczce, jak są np. wgniecione drzwi, to wymienia się całą blachę, a nie tylko szpachluje. Ważne jest też jak jest to pomalowane - czy porządnie, czy w garażu u kolegi.
Nie każdy samochód, kóry jest malowany po stłuczce bądz innym zdarzeniu jest od razu nie godny zainteresowania. Ale z taki samochód to musi obejrzeć lakiernik - tylko on może powiedzieć coś konkretnego.

30 Gru 2012, 16:52

MotoAlbercik przepraszam że spamuje może nie w temacie ale jestem tutaj od paru dni , chciałbym założyć temat na temat przemyśleń i porad oraz walki z nieuczciwymi sprzedawcami dotyczące sprzedaży i kupna samochodu , sam prowadzę nieduży komis samochodów używanych wszędzie widzę tylko same złe opinie a może trzeba popierać tych co uczciwie podchodzą do tej profesji..... będę wdzięczny za pomoc

02 Sty 2013, 01:41

Ślady szpachli było widać nad błotnikiem po lewej stronie podajże, i w środku na desce rozdzielczej były ogromne zadrapania to samo w na klapie bagażnika od wewnątrz.
3 Letniego samochodu zapewniam że nikt by takiego nie kupił na zdjęciach pięknie samochód wyglądał a po zobaczaniu go gołym okiem już nie tak pięknie.
A i jeszcze jedno drzwi w tym samochodzie po prawej stronie były nie równo wstawione 5-10cm różniby.
W załączniku dałem obrazek z zaznaczeniem gdzie to było widać, bardzo się to w oczy rzucało.

02 Sty 2013, 16:48

Auto pyknięte a gość na bezczela pisze w ogłoszeniu, że wszystko ok. I tak to jest zaufać handlarzowi.

23 Kwi 2013, 12:42

Do przyglądania się potencjalnym problemom z lakierami mogę polecić mierniki - najmniejszy GL mini w sumie mniejszy od pudełka zapałek i o bardzo długim czasie pracy na jednym komplecie baterii; Dodatkowo mam GL-6H, który pracuje na różnych rodzajach blachy, włącznie z aluminiową i ma chyba najszerszy zakres dostosowywania do innych jeszcze rodzajów podłoża; poza tym mam jeszcze GL-7S PRO z sondą na giętkim przewodzie i z zakresem pomiaru 0-2000 um; Brak błędów w pomiarach przekłamań - a na klientów działa taki pokaz bardzo przekonująco. Różnica zasadnicza między serią 6 i 7 polega na możliwości pomiaru względem punktu odniesienia! To głównie szczegóły dla lakiernika, natomiast posługiwanie się przy przeglądzie auta przed kupnem miernikiem w rodzaju GL mini daje pewność zweryfikowania informacji o lakierze - i jeśli sprzedawca nie mówi o stłuczce a miernik pokazuje że lakier jest nieoryginalny - nie wpakujemy się w kłopoty.

Uwaga

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum