Czerwona kontrolka od oleju

05 Kwi 2016, 10:43

Witam wszystkich. Wczoraj w trakcie jazdy zapaliła mi się czerwona kontrolka od oleju. Na szczęście byłam dosłownie parenaście metrów od domu, więc dojechalam szczęśliwie. Ale zmartwiłam się bo nie wiem co może być tego przyczyną. Olej sprawdzałam, jest prawie do maksimum no i nie mogło być inaczej bo dolewałam 3 tygodnie temu. Dzisiaj odłączyłam akumulator i podłączyłam z powrotem i jak odpaliłam to kontrolka już się nie świeciła. Ale nie trzymałam go długo odpalonego bo bałam się, że silnik całkiem padnie wiec możliwe że gdybym dluzej poczekała to lampka znowu by sie zapaliła. Co może być przyczyną? Pomóżcie :cry:
olusskaaa
Nowicjusz
 
Posty: 3
Prawo jazdy: 23 07 2014
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Opel Corsa
Silnik: 1.0
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998
  • 05 Kwi 2016, 10:55

    Kontrolka nie wskazuje braku oleju a spadek ciśnienia. Powody mogą być rożne. Kluczowe pytanie jest "o powody dolewanie oleju" oraz kiedy był wymieniany. Może to być tak błahe jest zapchanie filtra oleju, zaworu przelewowego (czujnik jest za filtrem) , uszkodzenie przewodu do czujnika oraz tak poważne jak koniec panewek korbowych.
    robbo2k
    Nowicjusz
     
    Posty: 7
    Prawo jazdy: 15 05 2001
    Przebieg/rok: 20tys. km
    Auto: Hyundai i30
    Silnik: 109KM
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Hatchback
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 2008

    06 Kwi 2016, 17:11

    Po pierwsze - jak się ma samochód ( tak jak każdy inny sprzęt w domu ) nalezy się zapoznać z instrukcją obsługi. Jakbyś ją przeczytała ( jest tam między innymi objaśnienie kontrolek ), to byś wiedziała co masz robić. Tak więc zapoznaj się z instrukcją. A do tego czasu proponuję nie jeździć samochodem. Przejazd samochodem ze świecącą się tą kontrolką nie był najlepszym pomysłem - może być tak, że zwiększyłaś sobie koszty naprawy o kilka stówek...No ale tak jest, jak się wskada do auta i się nie wie, jak je obsługiwać...
    Auto należy zawieść do mechanika ( jeżeli ta kontrolka się świeci to albo holowanie albo laweta - w żadnym przypadku na uruchomionym silniku ze świecącą się tą kontrolką ). Mechanik zacznie od sprawdzenia ciśnienia oleju oraz od jego wymiany wraz z filtrem. I potem będzie podejmował kolejne kroki, jeżeli to nie pomoże. Wspomnij mu o dolewce oleju oraz jak często dolewasz - być może jest jakiś wyciek, który może być przczyną świecenia się tej kontrolki.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    06 Kwi 2016, 21:16

    Tak się składa, że akurat umiem się posługiwać samochodem. Prosiłam tylko o radę i możliwości co moglo sie stać a nie jakies bezsensowne uwagi... Szkoda, że faceci maja wrażenie ze kobieta (a blondynka to juz w ogóle nawet bron Boże niech nie wsiada) nie zna sie na samochodach i może przed kazda podróżą ma czytać instrukcje obsługi :lol: Olej dolewam rzadko, bardzo rzadko i jeżeli zaraz ktoś się przyczepi że to nie od tego kontrolka sie swieci to wiem, ale kazda osoba bez wyjątku której mowie o tym, mówi, ze pewnie nie ma oleju... I nie zauwazylam żeby wyciekal, a przygladalam sie uważnie :yes:
    olusskaaa
    Nowicjusz
     
    Posty: 3
    Prawo jazdy: 23 07 2014
    Przebieg/rok: >50tys. km
    Auto: Opel Corsa
    Silnik: 1.0
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Hatchback
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 1998

    07 Kwi 2016, 13:42

    olusskaaa napisał(a):Tak się składa, że akurat umiem się posługiwać samochodem. Prosiłam tylko o radę i możliwości co moglo sie stać a nie jakies bezsensowne uwagi...

    No widzisz - właśnie, że nie umiesz...A dowodem na to jest twój temat...Gdybyś umiała się posługiwać swoim samochodem, czyli przeczytałabyś instrukcję ( i wcale nie jest śmieszne to, że przed wejściem do nowego samochodu warto zapoznać się z instrukcją obsługi, a jej nieznajomość może drogo kosztować ) to po zaświeceniu się tej kontrolki od razu byś się zatrzymała, zgasiła silnik i zadzwoniłabyś do kogoś, kto by cię sholował do mechanika, ponieważ kontrolka ta oznacza nie że jest za mało oleju w silniku, tylko że jest za słabe ciśnienie tego oleju i nawet kilka sekund pracy silnika bez smarowania może nieść za sobą kosztowne skutki. Krótko mówiąc - remont silnika.
    olusskaaa napisał(a):Szkoda, że faceci maja wrażenie ze kobieta (a blondynka to juz w ogóle nawet bron Boże niech nie wsiada) nie zna sie na samochodach i może przed kazda podróżą ma czytać instrukcje obsługi

    Nie chodzi tu w tym momencie o to, że jesteś kobietą. Wielu facetów, ma tak samo jak ty - na forum jest troszkę podobnych postów. A instrukcji obsługi nie musisz czytać przed każdym wejściem do samochodu ( oczywiście tego samego ). Powinnaś ją przeczytać przed wejściem do samochodu, którym nigdy nie jechałaś jako kierowca. Wielu ludzi wsiada do innego samochodu, włącza silnik, wrzuca bieg i jadą... A potem w czasie jazdy okazuje się, że nie wiem jak włączyć wycieraczki, jak włączyć światła długie, co to za hrobotanie przy hamowaniu, co to za kontrolka się świeci z jakimś dziwnym znaczkiem, czy mogę z nią jechać, czy nie, zastanawiają się gdzie się włacza światła itd itd.
    Tak więc więcej pokory słonczko :wink: Bo wiem co piszę i nie piszę tego po to, by cię próbować w jakikolwiek sposób dyskryminować.
    A wracając do tematu - wynika z niego, że powodem może byc albo dawno nie wymieniany olej, albo pompa oleju albo jakieś przedmuchy w silniku. Mechanik zapewne na początek wymieni olej razem z filtrem, bo to najtańsza opcja. A jeżeli na ciepłym silniku znowu ci się kontrolka zaświeci podczas jazdy, to od razu się zatrzymuj, wyłącz silnik i holowanie do mechanika. Oczywiście ta wersja z wymianą oleju, będzie dobra tylko wtedy, jak nic się już nie stało z powodu jazdy z tą świecącą się kontrolką.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    07 Kwi 2016, 15:23

    Napisałam przecież, że byłam już praktycznie w domu- zostało mi raptem kilkanaście metrów, więc dojechałam i od razu zgasiłam autko. Wiem, że przez ten krótki czas już mogło się coś stać, no może jestem głupiutka , ale naprawdę uważałam, że wzywanie pomocy jest zbędne. A jeżeli chodzi o czytanie instrukcji przed wsiadaniem do nowego auta, to faktycznie masz rację, ale ja tak robię. Jakiś czas temu też musiałam się przesiąść na inne auto i faktycznie, najpierw sprawdziłam jak zapala się światła, z której strony jest wlew paliwa itd itp. Jutro lub pojutrze będzie u mnie mechanik i mam nadzieję, że wielkiej naprawy moje autko nie wymaga :) Myślę, że możliwa jest opcja z wymianą oleju bo faktycznie dawno był wymieniany.
    olusskaaa
    Nowicjusz
     
    Posty: 3
    Prawo jazdy: 23 07 2014
    Przebieg/rok: >50tys. km
    Auto: Opel Corsa
    Silnik: 1.0
    Paliwo: Benzyna
    Typ: Hatchback
    Skrzynia biegów: Manualna
    Rok produkcji: 1998
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Jazda na zderzaku - przejaw agresji i braku wyobraźni
      W projekcie nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym znalazł się zakaz "jazdy na zderzaku" na autostradach i drogach ekspresowych. Trenerzy Szkoły Bezpiecznej Jazdy Renault tłumaczą, jakie niebezpieczeństwa wiążą się z agresywnymi ...