Witam. Pacjent to Peugeot 206 benzyniak (nie wiem dokładnie jaki to silnik ale chyba 1.2). Podczas postoju w korku, w aucie nagle włączył się wentylator i zaczęło coś głośno stukać. Auto nie odpala bez gazu (trzeba dobrze wcisnąć gaz w podłogę) i dopiero wtedy odpala, nie utrzymuje stałych obrotów (trzeba trzymać nogę na gazie bo inaczej gaśnie). Na zmianę jest tak, że na biegu potrafią się wyświetlić wszystkie
kontrolki i auto gaśnie, na luz jak wyrzucam też jest tak samo. Ogólnie auto było dynamiczne, a teraz tak jakby straciło swoją moc. Mógłby ktoś doradzić/powiedzieć co się dzieje? Auto pobiera też olej bo ubywa go dużo. Proszę o pomoc.