Jaki samochód do jazdy na trasie 75 km?

15 Maj 2020, 12:06

Witam.
Przymierzam się do zakupu mojego pierwszego samochodu. Samochód będzie służył głównie na dojazdy do pracy (75km w jedną stronę). Zależy mi przede wszystkim na ekonomii i w miarę możliwości bezawaryjnym użytkowaniu. Chciałbym by samochód posłużył mi kilka dobrych lat ale jednakże zdaje sobie sprawę, że z takim budżetem cudów nie będzie.
Trasa to ok. 15 km zwykłej drogi i obszary zabudowane, 55km drogi ekspresowej dwujezdniowej (90-120km/h), pozostały odcinek - miasto. Zamierzam wydać maksymalnie 15 tys. ale wolałbym się zamknąć w 10 tys. (reszta na ewentualne naprawy itp).
Moje główne typy to:
VW Polo IV 1.4TDI (70/75/80km),
Skoda Fabia II 1.4TDI,
Skoda Citigo w LPG.
Co sądzicie o moich typach, co polecacie?
Pozdrawiam,
Viktor

15 Maj 2020, 16:17

Twoje typy trącą masochizmem. 150km dziennie w citigo? Stary diesel nie gwarantuje bezawaryjności ani taniego użytkowania. Doprecyzuj budżet bo pomiędzy autami do 10k a do 15k będzie przepaść. Poza tym kupisz coś o stosunkowo dużym przebiegu i nie ma co liczyć, że będziesz robił takie przebiegi bez awarii.
Chyba pogrzebałbym w poszukiwaniu astry h z lpg albo corolli 1.4/1.6

15 Maj 2020, 16:56

W citigo nie opłaca się LPG bo to pali przy 1,0 ok 5/100
W Polo IV szukałbym 1,9 sdi szalonej różnicy w dynamice nie będzie a jednak spalanie 4,5/100 i praktycznie nie ma się co zepsuć.

Może poszukaj Astry G? w tej kasie to kupisz salon PL z końca produkcji do tego 1,4 90 konne Twinport źle nie jeździ i też można zagazować.
A pewne auto podejrzewam z realnym przebiegiem 150 tys

15 Maj 2020, 17:47

VikCz95 napisał(a):amochód będzie służył głównie na dojazdy do pracy (75km w jedną stronę)

VikCz95 napisał(a):Skoda Citigo

zdecydowanie nie. Po przejechaniu 50km miałem dość tego auta, bo o ile jako całość jest dość cywilizowane (moja trasa ograniczała się do krajówek, więc odnoszę się tylko do prędkości max 100 km/h), tak fotele, a w zasadzie fotel kierowcy, to dramat - niewygodny, mały zakres regulacji i przede wszystkim zintegrowany z fotelem zagłówek.

W Twoim przypadku akurat nie sprawdzi się teza, że im mniejszy silnik, tym mniejsze spalanie. Tak jak koledzy powyżej - szukaj jakiegoś kompakta z silnikiem min. 1.6

15 Maj 2020, 18:28

A ja spojrzałbym na Forda Focusa MK2 1.6 HDI w wersji 90KM. Spalanie uzyskasz na poziomie 5, max 5.5l w trasie. Nie masz dwumasy, DPF, więc najdroższe usterki diesla odpadają. W porównaniu z Twoimi wyspami auto będzie całkiem komfortowe i nawet będzie miało jakaś dynamikę.

15 Maj 2020, 18:41

A co powiecie na Corsa D 1.2 z fabrycznym LPG. Stosunkowo młody samochód i wydaje się, że zmieszczę się w budżecie (ostatecznie 15 tys)? Nie będzie to rude za dwie zimy

?Co powiecie o Peugeot 207 1.6HDI? Podobno ekonomiczny samochód i ogólnie ma dobre opinie. Ciekawa wydaje się też Toyota Yaris D4D? Corolla też jest fajna ale mnie chyba interesowałby tylko D4D. Ogólnie to bardzo zależy mi na ekonomii i jest to dla mnie sprawa najważniejsza, wygoda użytkowania czy prezencja samochodu są dla mnie mniej istotne.

15 Maj 2020, 18:44

Ciekawa propozycja, nawet fajnie wygląda xD

15 Maj 2020, 19:12

VikCz95 napisał(a):Ogólnie to bardzo zależy mi na ekonomii i jest to dla mnie sprawa najważniejsza, wygoda użytkowania czy prezencja samochodu są dla mnie mniej istotne.

A jeśli za podobne pieniądze kupisz auto bardziej wygodne? To chyba lepiej kupić wygodniejsze.

Yaris 1.4 będzie bardzo oszczędny, ale wiadomo że w razie awarii może być droższy w naprawie.

Jeśli coś z 1.6 HDI to zdecydowanie lepiej Focus niż 207.

Corsa 1.2 będzie mułem, jak już to 1.4