Jakie auto 4x4 kupić

20 Maj 2012, 17:20

Podłącze się pod temat, poszukuje samochodu terenowego do max 20tys zł.
W marcu przyszłego roku jadę na wyprawę Maroko - Sahara Zachodnia - Północna Algieria (ok 1,5miesiąca). Plan jest taki, żeby od momentu dostania się do Afryki unikać asfaltu. Na początku 1,5tys tylko plażami, później na przełaj po piachu i kamieniach.
Poszukuje na ten wyjazd samochodu i chciałbym go kupić już teraz ponieważ muszę nauczyć się nim jeździć :]
Musi to być diesel i dobrze gdyby jak najmniej palił (w Afryce paliwo jest tanie, lecz będę nim do tego wyjazdu jeszcze przez pół roku jeździł po polsce ).
Fajnie żeby był jak najmniej awaryjny bo może nie być gdzie go tam naprawić.
Nie znam się kompletnie na tych samochodach;/
Moglibyście mi polecić jakieś modele za tą cenę (może być niższa

) na które zwrócić uwagę ?

20 Maj 2012, 17:37

Benior napisał(a):Myślałem o suzuki vitara, samuraj, jimny i eee wrangler

Po suchym czarnym nie nada. I tu przód się dołącza nie tył

20 Maj 2012, 20:01

jeśli ma być dla żony i terenówka ze stałym 4x4 to żaden z wymienionych się nie nadaje, żaden nie ma centralnego dyfra, czasem się zdarzają we wranglerach reduktory z fultimem, ale to inna bajka,
w tej cenie kupisz coś z fultimem, na przykład Grand Cherokee, byle nie w dieslu

20 Maj 2012, 20:06

Gacu napisał(a):Na początku 1,5tys tylko plażami,

zapomnij, w większości nielegalne
HDJ80 4.2TD ale 20 to bedzie mało, jeśli się nie znasz na mechanice to poznaj się przed wyjazdem,
jeśli patrzysz pod kątem paliwożerności na auto to kup LR disco 1 tylko na bezawaryjność nie licz

i na hardmadawfaka zawodnika w teren też

20 Maj 2012, 21:04

szanowna małżonka chce się czasem "ubłocić"

i może okazać się to dość częste zajęcie

a może misibibsi pajero 3D?

najbardziej jednak podoba się (póki co) VITARA

20 Maj 2012, 21:09

Jak się podoba to w czym problem?

Krótka Viertarka nie jest głupia, da się pojeździć i w mieście i w terenie. Oczywiście cudów nie ma co się spodziewać

20 Maj 2012, 21:11

więc który rok i jaki silnik?

gdy wybiorę vitarkę 3D kabrio

to czy ten pałąk dachowy wystarczy czy trzeba go jakoś wzmocnić gdyby miała zaliczyć dacha

i jeśli wzmacniać to jeden pałąk na środku czy dwa na środku i na końcu samochodu

20 Maj 2012, 22:36

Czy to na pewno ma być samochód w teren i do miasta? I czy to na pewno ma być samochód dla żony?

Pałąk powinien ochronić pasażerów podczas dachowania, podstawa to zapięte pasy. A jeśli chcesz dodatkowej ochrony to zainwestuj w klatkę.
Silnik 1,6 w benzynie daje radę.

20 Maj 2012, 22:56

zdecydowanie dla zony

ja raczej zdecyduję się na troopera

ale plan jest taki że sprzedajemy jej HR-V i kupimy autko dla niej a w przyszłości dla mnie wiec i czasem pośmigam (jak da

)

Ze sprzedaży HR-V zostanie jeszcze na oponki i ogólne doinwestowanie autka

niestety więcej km zrobi na szosie niż w terenie bo dziennie min. 30km do/z pracy

Żona do pracy troszkę jedzie krajową a ostatnie 3km lokalną drogą która raczej nie jest odśnieżana i HR-V sobie chwaliła bo ten dołączany napęd dobrze się sprawował

celować w I czy II generację?
czy jest jakiś silnik którego unikać jak np. trooper 3.0D

21 Maj 2012, 16:11

Jeśli chodzi o zabezpieczenia, to do terenówki bardziej opłacają się pałąki. Za klatkę bezpieczeństwa zapłacisz przynajmniej 5000zł, poza tym ona bardziej przydaje się, kiedy strzelisz dacha w środku lasu przy 100km/h a nie jak powoli zsuniesz się ze skały

Nie wiem jak sprawa wygląda z pałąkami, ale mając klatkę lepiej zainwestuj w kask, bo głowa boli po zarąbaniu się w słupek, a co dopiero po przywaleniu w metalową rurę.

07 Cze 2012, 16:43

Witam szukam terenówki do 12tys.
-może być tańsza seria do przeróbki byle podstawowa przeróbka zamknęła się w 12tys mam garaż i potrafię się obsługiwać narzędziami więc to nie problem.
-moja kobieta jest niepełnosprawna więc mile widziany automat ale to nie warunek bo zawsze można jej kupić jakiś mały pierdolocik w auto. do jazdy na co dzień.
-mile widziana jakaś blokada
z tego co przeglądałem oferty to cenowo wchodzą w grę: 4runner/landcrusier/cherokee/samurai/pajero/patrol.
-najchętniej benzyna ale diesel też wchodzi w gre
-nie chodzi o wygląd,gadżety czy wygode. Chodzi mi o właściwości w terenie.
Z góry dziękuję za odpowiedzi:)

07 Cze 2012, 19:11

Witaj. Za 12 tys to nie poszalejesz. Do listy dorzuć Opla Monterey/ Isuzu Trooper ma durze zdolności terenowe bez kosztownych przeróbek. Wersje benzynowe to za te pieniądze z końca produkcji kupisz. Automat też dostępny. Napisz do czego ci te auto potrzebne będzie łatwiej coś doradzić.

07 Cze 2012, 19:54

za 12 to LC czy 4Runer to najprędzej padaka będzie
patrola w benzynie za tą kase też nie kupisz
pajero to najprędzej 1 generacji
ogólnie to rozglądał bym się za Grandem z początku produkcji, jeśli to ma służyć na co dzień, będzie i automat i benzyna i w miare tanie auto do zrobienia za niewielką kase, 12 tysi to nie dużo na zakup i pakiet startowy powinno starczyć ( nie licząc opon) no jeszcze wrangler zostaje ale tu trzeba by długo szukać za te pieniążki

07 Cze 2012, 20:48

autko ma służyć głównie do jazdy w terenie. bo na miasto mam już samochód.
wyjazdy na mazury, działka, wyciąganie motorówki na stromym slipie i bardzo chętnie byśmy pojeździli w jakiś przeprawach (oczywiście nie będziemy się od razu po klamki w błocie topić)

07 Cze 2012, 23:55

auta do sportu nie opędzisz za 12 tysi
ale jeśli już chesz tanio to
cherooke (tak ten stary) 4.0 w automacie, i troche kasy na przygotowanie auta

przeprawa z osobą niepełnosprawną to musicie sie bardzo dobrze zastanowić, jeśli nawet nie mówimy tu o czymć mocnym to każda forma sportu motorowego pociąga za sobą ryzyko, offroad, wbrew pozorom też i to nie małe,
jeśli osoba niepełnosprawna chce jeździć w terenie to jako kierowca, nie pilot, pilot musi byc sprawny i do tego w dobrej kondycji, po 2 auto musi być przystosowane dla tej osoby, po 3 zachowane jeszcze większe marginesy bezpieczeństwa niż normalnie
wiem że to dla niektórych powtarzanie frazesów, ale nie da się sportu z niepełnosprawną osobą opędzic z 10 PLN niestey, wiem przykre jest to co pisze, będzie trudno... ale nikt nie twierdzi że to niemożliwe

jeśli ktoś chce, jeśli się komuś podoba to wszystko się da (dobrym przykładem jest tu "Bradziaga", jak ktoś będzie chciał znajdzie w googlach co chłopaki robią, godne podziwu i naśladowania)

dobra nie marudząc
dlaczego jeep? tak będzie się psuł, tak jest w benzynie (z LPG), tak gorzej jeździ się nim po wodzie, i jest mało komfortowy na asfalcie.... ale jest tani w zakupie, serwisowaniu, ma prawie niezniszczalny automat, prosty w motaniu i części leżą pod "każdym krzakiem"

dużo można się dowiedzieć na jeep.org w zasadzie auto przerobione na 10 stronę i mnogośc "patentów" jest ogromna

dlaczego nie Toyota??
za 12 nie kupisz nic ciekawego, zwłaszcza w automacie

Patrol za tą kase to będzie gehenna w doprowadzeniu do stanu pelnej używalności, jeśli nie blacharskiej to mechanicznej... ale jeśli to jednak bym proponował nie GR tylko K160 z silnikiem SD33T, większa szansa na coś względnego w tych pieniądzach

trooper/monterey do ambitniejszych celów niż turystyka cięższa się nie nadaje, ale oferuje wszytko o czym piszesz, i na początek jest to bardzo fajne auto, w zasadzie podejżewam że w zupełności wystarczy na Twoje potrzeby (no chyba że mówimy o najstarszym trooperze to jest to bardzo fajna baza na autko w nawet cięższy teren niestety automat w nim to rzadkość)

Frontera jak trooper tylko ciut słabsza

Vitara/samuraj - małe, wywrotne, słabe, brak automatu, na dobrych oponach i ze zdolnym kiedownikiem potrafi zadziwić niejednego

Jakie auto 4x4 kupić

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum