REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
Najpierw doprowadź auto do pełnej sprawności. Pojeżdż rok w różnych rajdach , zobaczysz co cię kręci czego brakuje. Dopiero wtedy zaczniesz motać sobie sprzęt pod swoje potrzeby. Na początek dobra opona i osłony podwozia i progów.
Patrol Jest najbardziej uniwersalny zrobisz z niego wszystko od przeprawy po wyprawowe auto. Suzuki jest dzielne w terenie ale trochę ciasnawe na dłuższe trasy.
Error404 napisał(a):autko poszło na warsztat do zaprzyjaźnionego mechanika który teraz dokładnie je zbada
Kolejność chyba powinna być odwrotna. Najpierw sprawdzamy autko, później kupujemy
Witaj. Moje zdanie o wyciągarce jest takie że warto ją mieć i zapomnieć o jej posiadaniu. Używa jeśli zakopiesz się na dębowo albo kolega będzie w potrzebie. Startując w rajdach często widzę zawodników którzy zdobywają pieczątki wyłącznie na wyciągarce. Jak mają dobre akumulatory dojdą do dziesiątej a potem następuje długie ładowanie /montaż zapasowych albo koniec zabawy. Nie potrafią na własnych kołach pokonać prostej przeszkody. Kierowca nawet nie wychodzi z auta żeby zobaczyć co i jak przejechać gdzie rzucić trapy , tylko pilot z lina i jazda. Popracujesz trochę z łopatą i trapami to nauczysz się dobierać właściwy tor przejazdu i poznasz możliwości swojego samochodu. Z rajdu wracam potwornie zmęczony ale wiem że te swoje ente miejsce wywalczyłem kołami a nie windą
PS . Pewnie też sobie kupię.