Jakie auto 4x4 kupić

24 Lut 2013, 13:56

Witam,

Potrzebuję terenówki 4x4, typowego woła roboczego do 5000 zł. Musi przewieźć dwie osoby, trochę drewna w bagażniku i na przyczepce i przy tym nie rozlecieć się na drodze.
Benzyna + LPG lub diesel. Byleby te 120 km/h osiągał (z górki, przy wietrze w plecy, w tunelu :mrgreen: ). Ale co najważniejsze - musi to być auto niezawodne. Ja osobiście na mechanice mam niewielkie pojęcie, dlatego auto musi być łatwe w naprawie i dosyć tanie.
Poza tym, co do terenu - to będzie zwykły las, ale często gęsto będzie dużo błota, a wolałbym skupić się na wycince drzewa niż na wypychaniu auta z bagna.
Myślałem nad Jeepem Cherokee, nawet mi się podoba to auto, a szczerze wątpiłem, że za tę cenę kupię coś, co będzie mi sprawiało przyjemność z samego patrzenia się na nie. :mrgreen:

EDIT: Jeszcze jedno. Wiem, że wybrzydzam, ale żeby koszt przejechania 100 km nie był większy niż 30 zł. Oczywiście bez dodatkowego balastu, przykładowo, jeśli dostałbym zaproszenie na wytworny bankiet na arystokratycznym dworze i pojechałbym tam bez załadunku to chciałbym, aby mój buldożer zadowolił się 30 zł w zamian za przejechanie 100 km.
Killaz
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 1374
Zdjęcia: 5
Prawo jazdy: 09 06 2013
Auto: VW Golf
Silnik: 1.6 MPI
Paliwo: Benzyna
Rok produkcji: 2009

25 Lut 2013, 01:26

w temacie troopera to już chyba wszytko zostało powiedziane :mrgreen:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

25 Lut 2013, 10:43

No tak, swoją wiedzę na ten temat też uzupełniłem dość konkretnie i, że tak powiem trochę ciężki, ale jeszcze nie mówię nie.

piotr R napisał(a):Samuraj jest bardzo dzielny w terenie objedzie większość seryjnych aut, ale nie wyobrażam sobie jazdy nim na dłuższych dystansach.


http://offroadukraina.blogspot.com/ po przeczytaniu tej relacji zaczynam wierzyć, że to autko to będzie jednak samurai.
piepsznik
Nowicjusz
 
Posty: 8
Prawo jazdy: 13 09 2002
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Fiat Uno Fire
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2000

24 Mar 2013, 13:46

Witam wszystkich ;))
Sporo czytania jest i jakoś tak nie do końca wiem co wybrać. Otóż poszukuje auta terenowego ale nie na jakieś bardzo strome wjazdy, błota po klamki itp raczej żeby pojeździć po lesie, po polnych drogach, po polach, miedzach, jakimś lekkim terenie może średnim terenie, ogólnie chodzi o to żeby się, że tak powiem trochę powściekać gdyż jestem młody. Nie chce żeby było jakieś duże auto, w miarę rozsądne spalanie jak i utrzymanie, autem nie będę pokonywał dużych odległości, przy ważnie tak do 20-30km szosą jeśli chciałbym gdzieś pojechać do znajomych i żeby jako tako się prezentowało. Kwota tak do 10 tysięcy.
Gwiazda06
Obserwowany
 
Posty: 2
Auto: Obecnie nie mam

24 Mar 2013, 21:35

Witaj. Za 10 tys. to wybór nie wielki. Vitara bardziej komfortowo dobre opony w średnim terenie bez problemu w fabrycznej wersji da radę i można tym dalej pojechać.
Samuraj daje większe możliwości w terenie a jak złapiesz bakcyla to bardzo podatny na motanie.
piotr R
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: WGM

25 Mar 2013, 09:15

Gwiazda06 napisał(a):lesie.... po polach, miedzach,
nielegalne, drogie, głupie
Gwiazda06 napisał(a):ogólnie chodzi o to żeby się, że tak powiem trochę powściekać gdyż jestem młody
zapisz się na judo, czy inne muai thai

samurai
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Czy serwisowanie w ASO się opłaca?
    Wielu kierowców staje przed dylematem, czy warto płacić więcej za usługi w Autoryzowanej Stacji Obsługi, czy może lepiej zaoszczędzić, wybierając tańszy warsztat niezależny. Analiza wspomnianych ofert przynosi zaskakujące ...
    53 Nissany NV200 zakupione przez GDDKiA
    W wyniku rozstrzygniętego przetargu nieograniczonego zorganizowanego przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Lublinie na dostawę 53 szt. samochodów patrolowych z przeznaczeniem dla 16 Oddziałów ...

03 Cze 2013, 23:46

Witam, to mój pierwszy post na forum, jestem nowicjuszem, który chciałby pozadawać tzw.głupie pytania:) poczytałam Wasze posty, i dalej nie wiem, co wybrać:) chodzi o to, że zmuszona zostałam wymienić moje wygodne i dekadenckie autko na coś, co da sobie radę w trudnych - jak dla mnie - warunkach. Więc potrzebuję samochodu, który:
- dobrze spisze się na normalnym asfalcie, da sobie radę na dziurawym i poradzi sobie na polnych/leśnych drogach (teraz warunki są ok, poza kopnym piachem i kamieniami, ale wiosną/jesienią/zimą droga dojazdowa zamienia się w błoto/glinę po kolana, kałuże, śnieg i zaspy do mniej więcej kolan/ud; do wdrapania/zjazdu jest również górka o sporym nachyleniu);
- nie jest za wielki - nie potrzebuję monstera, ale z drugiej strony nie chcę małej popierdółki jak jimny; dobry byłby średniak; nie planuję przewozić 7 pasażerów, planowana maksymalna liczba pasażerów: 1-2; nie chcę rodzinnego auta:)
- nie puści mnie z torbami - czyli maksymalne zużycie paliwa do 9-10l/100 w trybie miastowym;
- zapewni mi odpowiedni poziom komfortu w środku - tak, żeby mi się drugie śniadanie nie przewracało, gdy jadę;
- nie zostawi mnie na lodzie - coby nie był za bardzo awaryjny; a części, żeby nie były z klubu: Dużo Kosztujemy;
- miał parę fikuśnych atrakcji - jak na przykład podgrzewane fotele;)
- musi dawać sobie radę w mieście, i mieścić się na jednym miejscu parkingowym;
- idealnie byłoby gdyby też nadawał się na dłuższe trasy - do 1500 km, i żeby nie był krowowaty, coby na autostradzie wyciągnął z jakieś 160km/h bez problemu - czyli mile wskazany "potencjał";)
- cena maks. do 50-60 tys.;
- i to już fanaberia: żeby nie był okropnie brzydki i kartonowaty:)
z góry dziękuję za pomoc i porady:)
moje osobiste doświadczenia i przygody z "iluzją" 4x4 kończą się na bmw x1 (automat), fordzie escape (automatic, jazda po górach - kuriozum;) i kia sportage (normalna;). Tylko proszę nie odsyłajcie mnie do segmentu SUV ze względu na potrzeby komfortu:)
pats
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 01 01 1993
Przebieg/rok: 13tys. km
Auto: bmw s1
Silnik: 1.9 TDI 145KM
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

04 Cze 2013, 09:22

nie ma terenówki spełniającej wszystkie Twoje wymagania
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

04 Cze 2013, 11:22

pocieszny napisał(a):nie ma terenówki spełniającej wszystkie Twoje wymagania


Wszystkie nie - to oczywiste.

Ale większość - może RR P38?
Z zawieszeniem sprężynowym, a nie pneumatycznym i zadbanym silnikiem mógłby się sprawdzić.
Jest już dużo niezależnych sklepów, gdzie można tanio kupić części. Sporo też jest serwisów. Zresztą RR Classic i P38 są dość proste - zwłaszcza w porównaniu ze współczesnymi "wynalazkami".

A tak bardziej życiowo: ;)
"krótki" Pajero II lub III, ale one nie lubią długo jeździć z prędkościami 160 km/h. Co prawda nie są to rzędowe szóstki, jak w Parchu, które lubią się przegrzewać i pękać, jednak prędkości przeletowe to tak raczej do 140.
Ale uważaj:
W autach stricte terenowych (LL, RR, Pajero, Patrol, LC, itp) katalogowe osiągi są dla wyposażenia seryjnego. Wystarczy, że ktoś wymieni choćby skrzynię rozdzielczą, wymiani mosty, zmieni "kapcie" na 2 cale większe - i już są zupełnie inne parametry.
--
Pozdrawiam.

Adam.
Rander
Początkujący
 
Posty: 104
Miejscowość: Polska ;)
Auto: Mitsubishi Pajero II
Silnik: 2.8TD/125KM
Paliwo: Diesel
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

04 Cze 2013, 13:55

przeczytałam pierwszą odpowiedź i trochę sie podłamałam: XXI wiek, latamy w kosmos, a tutaj nie mogę znaleźć samochodu, który by spełniał moje wymagania;) a zdawało mi się, że nie sa tak wysokie;) dziękuję za podpowiedzi, porozglądam się za pajero i RR i wykorzystam tatę leśnika i weterana terenowych warunków do testów;) a potem poczekam na jesień zimę i zweryfikuję wszystkie wymagania - zwłaszcza jak uda mi się wyjechać cało z mojego wąwozu - nie kręcąc "bączków" i nie boksując kołami;)
pats
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 01 01 1993
Przebieg/rok: 13tys. km
Auto: bmw s1
Silnik: 1.9 TDI 145KM
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

04 Cze 2013, 16:51

RR P38 to SUV po 1 po 2 awaryjność w rzeczywistości kosmiczna,koszt też, o spalaniu poniżej 12-14 zapomnij, a takiego przerobionego na springi i bez immo i połowy pierdół psujących to nie znajdziesz, bo takie sprzedaje się znajomym albo za zylion :mrgreen:
o ile Clasic jest prosty w miare (i odrobine mniej awarynjy, za to mułowaty no chyba że V8 ale wtedy ospalaniu nie rozmawiamy, poza tym straaasznie stary) to P38 to jest masakra, 6 komputerów zawieszenie pneumatyczne a awaria pierdół elektronicznych unieruchamia auto na amen :mrgreen:
poza tym RR to kolubryna ogromna, z serwisami nie przesadzajmy są w polce 4 które to auto ogarniają w miare kompleksowo a do polecanie może ze 2 :mrgreen:

P2 160 poleci jedynie benzynowa Vka a spalanie wtedy w granicach 20-25, do tego korozja ramy, i ciężko znaleźć taką co jest nie dziurawa, diesel 160 nie poleci a i tak nie zamknie się w mniej niż 11- 12 litrów (w mieście bliżej 14), prędzej P3 3.5V6 GDI może coś bedzie ale salanie kosmos dla koleżanki

żadna ale to żadna trenówka nie będzie latać 160 i spalać poniżej 10, chyba że ktoś sobie nową fizyke wymyśli, w ogóle kto chce 2,5 tonowym klocem takie prędkości osiągać, rzeby brzydko nie nazwać to z niewielką wyobraźnią, co zrobisz na zakręcie z podobną prędkością, uprzedzam odpowiedź nie wyhamujesz, nie ma aut które dobrze jeżðżą po asfalcie i choćby średnio wymiatają w terenie, po 1 w terenie potrzebujesz opone którą coś grzebniesz, a taka na asfalcie nie będzie mieć żadnej przyczepności, części do wszystkich aut terenowych są dużo droższe niż do osobówek (nawet SUVów), jeśli dajesz sobie rade w mieście długim zapakowanym kombi z mulastym silnikiem to terenówka będzie się zachowywać tak samo (czyli do dupy, mało widać do tyłu, ogólnie średni skręt, szersze o 10 cm od średniego auta)
terenówki z tymi założeniami niema
-albo spalanie 10 (minimum i to nie w mieście)
-albo jazda z prędkościami autostradowymi (i mówimy tu o max 130 nie o 160)
-albo ma jeździć w terenie
-albo po drodze
-albo komfort i bujenie
-albo sztywny i telepanie się wszytkiego
terenówką nie zrobisz trasy 1500 km dziennie zapomnik 900-1000 to max i to wcale nie komfort jazdy
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

05 Cze 2013, 22:16

Witaj. Patrząc na twoje potrzeby Terenowe /szosowe i możliwości finansowe jednak zajrzyj do działu SUWy. Suzuki Grand Vitara jest najbliższa twoim oczekiwaniom. Jej największym atutem jest prawdziwy reduktor znacznie zwiększający możliwości samochodu w trudnych warunkach. Na szosie czy w mieście jej eksploatacja nie wiele odbiega od większego kombi. Do tego stały napęd 4x4.
Poważnie potraktuj uwagi kol. Pociesznego, co do opon im lepsza w terenie tym gorsza na asfalcie.
SUWy zapewniająca wysokie osiągi na autostradzie mają problemy z pokonaniem polnej drogi nie mówiąc już o trudnych warunkach.
piotr R
Aktywny
 
Posty: 354
Miejscowość: WGM

09 Paź 2013, 18:40

Witam.

Chciałem podpiąć się pod temat i prosić o poradę.
Auto jakiego poszukuję to samochód zdolny pociągnąć przyczepę o masie ok 1,5t i potrafiący wyciągnąć łódź z wody (planuję kupić jako zabawkę łódź i chciałem mieć auto którym to zaholuje).

Jako że nie ufam ropniakom (koła dumasowe, turbiny, wtryski) wolałbym benzynę + gaz i silnik prosty konstrukcyjnie ok 2.0l (obecnie mam 3.0 i trochę mi dokucza spalanie na codzień).

Auto ma być do pracy codziennie i robić trasy regularne 4x10km 3x70km (więc tygodniowo nie dużo). Powinno też nie być bardzo kosztogenne w naprawach (bo ten mój mnie dobija).
Aby wyciągnąć wspomnianą przyczepę z wody brałem pod uwagę napęd 4x4 (żeby nie ślizgał jednym kołem) i budżet mam 25000zł (jeśli mam samemu gazować kupując benzyniaka) - do max 30000zł jeśli już zagazowany.

Aktualnie mam automata i super mi to odpowiada (mam problem z kolanem), jednak z racji przeprowadzonej już naprawy (która kosztowała swoje a dalej nie jest idealnie) chyba wybrałbym już manuala (chyba że jakiś automat jest "wieczny").

Rocznik jak najmłodszy ;) ale realnie okolice 2005 roku...

Rozważałem:
- Suzuki Grand Vitare (bardzo mi się podoba)
- Toyota Rav4 (tutaj przemawia do mnie wysoka bezawaryjność)
- Yeep Grand Cherokee (tutaj amerykański chyba niezniszczalny automat tyle że silniki mega wielkie i paliwożerne)
- Subaru Forester (dopiero ta nowa linia mi się podoba - a ta w roczniku o którym pisze średnio mi leży i boję się napraw silnika boxer)
- Subaru Outback (auto całkiem spoko, bez ramki dookoła szyby co mnie martwi)
- Subaru Legacy (auto najbardziej "cywilne" jednak jak poprzednik brak ramki, i na ogół biedne środki względem Vitary).

Ponadto lubię fajnie wyposażone wnętrza z bajerami ;), a co do ceny wiem że podałem niską jednak jak jakieś mnie "urzeknie" to zawsze mogę pościć przez miesiąc lub dwa ;)

Ok - a teraz prosiłbym o umiarkowaną krytykę ;) i porady odnośnie moich typów...
oowwccaa
Obserwowany
 
Posty: 2
Auto: 607

09 Paź 2013, 22:50

każdy z podanych przez ciebie przykładów aut z tych lat to już klasyczny SUV albo kombi z pędzonym 4x4, z samochodami terenowymi nie mają wiele wspólnego,
druga sprawa to fakt, że benzyna nie lubi wody, żaden nowoczesny pojazd z toną elektroniki nie lubi ale do tego benzyna z wysokim napięciem tym bardziej,
i po trzecie, nie ma terenówek nie paliwożernych, taka konstrukcja o takiej masie i aerodynamice musi swoje spalić i koniec fizyki się nie oszuka, z tego co podałeś do terenówki najbliżej cherokee, choć lepiej nie grand a zwykłego cherokee KJ`ta albo KK
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

09 Paź 2013, 23:24

Faktycznie - niezbyt precyzyjnie wypowiedziałem się.

Z wjeżdżaniem do wody to z obserwacji wynika że nie dalej niż po wydech wjeżdża się - tylko cała przyczepa musi być zatopiona więc komory silnika nie ma szans zamoczyć.

Odnośnie starszych generacji Jeepa to patrzyłem za takimi (kolega miał dwie wersje) i super jeśli chodzi o skrzynie (w standardzie automat) bo trwała (holował przeszło 2t przez kilka set kilometrów i tylko olej przerzuciła ale przetrwała - po ostygnięciu pojechało dalej - europejska rozleciała by się). Zapomniałem podać w specyfikacji że zależy mi na minimum 6 poduchach (więc to ogranicza tylko do nowocześniejszych aut) i koniecznie ESP (w moim uratowało mi przy dużej szybkości d..pę a już na pewno blacharkę). Te dwa wymagania ograniczają zakres poszukiwań (stąd wybrana grupa).

Rav4 króluje w rankingach bezawaryjności, a Vitara podobno ma jedne z lepszych własności terenowych w grupie w takim razie SUVów.
W praktyce w 99% przypadków potrzebuję auto do codziennej jazdy (a autem wysokim nie jeździłem, lubię jeździć "sportowo") więc chciałem kompromis - auto które własności trakcyjne na asfalcie będzie miało niezłe (bo to będzie 99% wykorzystania) a ten 1% żeby dało rade wyjechać z obciążeniem z nieszczególnego podłoża i żeby nie buksowało ani nie rozleciało się.

Czytałem o subaru - bo wybrałbym je bez wahania (jako że najbliższe zwykłym autom których poszukuje tzn do jazdy głownie po asfalcie z jakimśtam napędem 4x4) ale silniki boxera generują nie lada problemy z serwisem (a już wiem że mechanicy uśmiechają się jak przyjadę swoim bo widzą kasę na każdym kroku bo podejścia w V6 wymuszają mega ilość pracy do byle pierdoły). Ponadto regulacje luzów zaworowych co 60kkm to jak w skodzie z lat 70 (z racji ułożenia cylindrów bokiem nie ma samoregulatorów hydraulicznych [szklanek] więc trzeba ręcznie szczelinomierzem po ponoć wyjęciu silnika) - masakra (tak gdzieś wyczytałem).

Co do spalania - chciałem mieć na miarę możliwości ekonomiczne auto tzn do 15l gazu mnie nie przerazi (aktualnie pali mi więcej), jednak kolegi XJ nie schodził poniżej 25l gazu w mieście (a to już za dużo)...

Może jakiś inny SUV w takim razie spełniać ma szanse oczekiwania? Nie chciałem też starego bardzo auta bo znowu będzie mi się pierniczył za mega kasę i nie będę mu ufał czy przejedzie z punktu A do punktu B...
oowwccaa
Obserwowany
 
Posty: 2
Auto: 607