Mazda 6 z 2003

18 Cze 2014, 07:25

W ocynku Ci szóstki I nie zrobią

jak chcesz ocynk to szukaj niemca.

18 Cze 2014, 10:40

z tym rdzewieniem to jednak chyba lekka paranoja. nie mowie ze nie rdzewieje ale mozna przeciez zabezpieczyc cale podwozie: mycie +podklad+masa bitumiczna+ baranek. mozna poczytac o dobrych preparatach i nawet zrobic to samemu jesli mamy dostep do podnosnika lub najzwyczajniej w swiecie pojechac do specjalisty. moim zdaniem nie jest to na tyle duzy koszt i problem zeby rezygnowac z zakupu upatrzonej mazdy.

18 Cze 2014, 13:33

300zł konserwacja spodu i nadkoli u blacharza. Od razu zrobione po zakupie szóstki. Zderzaki pościągane, wszystko sprawdzone.

18 Cze 2014, 17:29

Nie kupuj mazdy 6 ! najlepiej idz do blacharza i mechanika to sie przekonasz

18 Cze 2014, 17:44

A niby czemu nie kupować mazdy 6 ?
Silnik tylko benzyna do tego zadbany egzemplarz bez rdzy + porządna konserwacja podwozia po zakupie i jeździć .
Według mnie mazda ma dużo bardziej polotu we wnętrzu jak i na zewnątrz niż nudny " Niemiec "

18 Cze 2014, 18:12

Bo rdza w mazdzie 6 to nie nadkola

tylko cały spod leci popytaj znajomych mechanikow i blacharzy to Ci powiedza cos o tym.

18 Cze 2014, 18:45

vxz -> Przyjedz i zobacz nasza. 2002r

. Rdza jest najmniejszym problemem skoro auto się nie psuje w ogóle. Do tego wyglad zewnętrzny i wewnętrzny, funkcjonalność na dobrym poziomie.
W 12letnie nasze autko a jest ok. Nie wszystkie będą sparciałe wystarczy poszukać...

18 Cze 2014, 18:50

Ok , moze u mnie w miescie kazdy mechanik i blacharz odradza ze wzgledu na rdze.

18 Cze 2014, 19:53

Odradza bo sie nie psuje. Mój znajomy mechanik na wieść, ze chcemy zakupić Puga 407 bardzo był zadowolony. Natomiast mój dobry kolega mechanik powiedział, zeby sobie Puga odpuścić.
Co do Mazdy twierdził, ze w benzynie warto.
Gość pracuje w ASO Kia i po godzinach w swoim warsztacie.
Wszystko zależy co się komu opłaca. Mi się opłaca kupić auto mechanicznie bez problemowe zas mechanikowi odwrotnie...

Buda Ci nie zgnije w 10lat tak, ze tylko szrot. Da się sytuacje opanować jak jest w pore sprawa dopilnowana.
Przecież jak chcesz kupić auto dogadujesz się ze sprzedającym, ze jedziemy na kanał lub na stacje diagnostyczną w celu sprawdzenia auta od spodu. Teraz praktycznie każdy sprzedający na to idzie.
Jak nie idzie to traci klientów, ewentualnie czeka na jelenia...

18 Cze 2014, 20:37

Nie gadaj, że każde auto ma kręcony licznik. Kupiłem audi a3 z 2000roku przebieg 220tysiecy (diesel 1.9) od znajomego. Sam widziałem ile nim jeździł (prawie wcale), a miał go około 6lat.
I co jak zobaczysz takie audi to powiesz że kręcony, a tak naprawdę miniesz się z prawdą i przegapisz świetne auto.