REKLAMA
Witam panowie jestem posiadaczem Audi a3 8l 98 rok i pewnego dnia przestały mi działać hamulce, pojechalem w strone miasta mając je a gdy wracałem już nie. 2 tys km temu miałem wymieniane klocki i tarcze, ale to chyba nie jest wina tego bo są niby odpowietrzone. Sytuacja wygląda tak że pedał jest miekki i wciska się za łagodnie do samego końca, a hamulce łapią minimalnie jak już je do końca wcisnę, ale naprawdę minimalnie.
Pierwsze co mi wpadło do głowy to to że pewnie pompa hamulcowa, więc ją przed chwilą rozkręciłem i odziwo jakieś cisnienie ma, bo jak nacisnalem hamulec to ciurkiem płyn mi do góry wyleciał, więc skoro to chyba nie pompa bo ciśnienie ma, to co jeszcze? Czy możliwe że ma za małe ciśnienie a powinno być większe? Płyn hamulcowy oczywiście sie nie ulatniał.
Możliwe że to wina serwa hamulcowego ?
Dziękuje za każdą rade pozdrawiam !