REKLAMA
Zastanawiam się, czy jest może jakis patent na zamarzający spryskiwacz tylnej szyby (zintegrowany z wycieraczką).
Mimo, że zbiornik spryskiwacza jest zalany płynem z atestem do -22°C, wystarczy kilkustopniowy mróz żeby zamarzły dysze spryskiwacza tylnej szyby, w tym czasie przód działa bez zastzreżeń.
Może ktoś ma jakiś pomysł?