05 Lip 2008, 20:35
witam!
Mam jedno pytanie: muszę wszystko sprawdzać w Poldku po tym jak stał 2 m-ce nie jeżdżony ani palony? mechanik poleciał w kulki. silnik miał mi wymieniać i dwa miesiące stał nie ruszany! gdyby nie to to bym jeździł jeszcze nim. przypominam - wszystko było git z hamulcami, akumulatorem (jeździ w innym aucie), oponki itd itd... proszę o pomoc, ponieważ zależy mi na czasie. potem można temat zamknąć. z góry dzięki. pozdrawiam.
p.s.
czy muszę o czymś pamiętać związanego z silnikiem? obecny to silnik 1.6e, który zmieniam na 1.5e.
Fiat Siena 1999 r., 1.2 75 KM PB/LPG