04 Sie 2008, 20:11
problem polega na tym ze jak jade na luzie albo stoje w miejscu i skrecam kolami to samochod gasnie. Wyglada to tak jakby cos blokowalo silnik, obroty spadaja i klapa. Oddalem auto do naprawy, mechanik wyczyscil przepustnice i powiedzial ze bedzie dobrze ale tylko wyjechalem z warsztatu na pierwszym skrzyzowaniu samochod zgasnal. Dzwonilem do innych mechanikow ale oni nie wiedza co to moze byc. Moze ktos z forum mial podobne problemy, bylbym wdzieczny za wszelkie sugestie. Z gory dziekuje