16 Lip 2007, 11:14
Witam, mój kolega jest w podobnej sytuacji, przed podpisaniem umowy sprawdziliśmy co trzeba i wszystko wyglądało ok. W zasadzie dalej wygląda, papiery tej "firmy" są w porządku a nie dało się przewidzieć, że człowiek po skasowaniu pieniędzy zamilknie. Z takim ryzykiem należy się jednak liczyć podpisując tego typu umowy.
No ale do rzeczy:
- żeby zgłosić Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa nie trzeba czekać aż miną terminy wskazane w umowie, wystarczą do tego fakty opisywane tutaj na forum, potwierdzenie osób którym już owe terminy minęły i nie otrzymały kasy ani auta, oraz fakt nie odbierania przez Spławskiego telefonów i brak jakiejkolwiek możliwości kontaktowania się z nim,
- nie trzeba tego składać osobiście na policji we Wrocławiu, w ogóle nie trzeba tego składać na policji, wystarczy samemu wspomniane zawiadomienie napisać i wysłać najlepiej do prokuratury rejonowej we Wrocławiu listem poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru,
- w zawiadomieniu takim dobrze by było oprócz opisania sprawy dopisać, że inne osoby składały już takie zawiadomienia na jakimś komisariacie we Wrocławiu,
- po złożeniu zawiadomienia pokrzywdzony otrzyma informację o wszczęciu lub odmowie wszczęcia śledztwa, w tym pierwszym przypadku będzie napisane kto i pod jaką sygnaturą prowadzi to dochodzenie, dobrze by wtedy było zamieścić taką informację na forum i wszelkie kolejne zawiadomienia od innych osób wysyłać właśnie do jednostki która będzie prowadziła sprawę, ułatwi to i przyspieszy dochodzenie,
- nie trzeba być pokrzywdzonym aby zgłaszać sprawę na policję (!), już samo wejście w posiadanie informacji świadczących o popełnieniu przestępstwa nie tylko pozwala ale i zobowiązuje każdego do poinformowania o tym stosownych organów ścigania,
- nie wykluczone, że w związku z tą sprawą wizyty organów ścigania lub wezwań w charakterze świadków spodziewać się mogą również nieliczni którym udało się auta otrzymać