Chcę zając się sprowadzaniem aut z USA-osobisty odbiór

15 Sty 2013, 16:18

Witam
Jestem nowa na forum i mam ogromną prośbę o opinie państwa w temacie.Chciałbym się zająć sprowadzaniem samochodów z USA na zamówienie.Po przeczytaniu postów jestem przerażona opiniami o oszustach z zagranicy.
Koncepcja moja jest nieco odmienna(albo tylko tak mi się wydaje),myślałam raczej o osobistym odbiorze auta na Florydzie przez klienta.Również wolałabym wyszukiwanie prywatnych właścicieli aut ponieważ nie za bardzo ufam dilerom jak i portalom typu Manheim,Copart.
Dodam ,że mieszkam zarówno w USA jak i w Polsce.Logistyka ni transport z USA nie stanowi problemu
Polanina
Nowicjusz
 
Posty: 9
Prawo jazdy: 15- 0- 0
Auto: mercedes

24 Sty 2013, 22:16

Nie wiem czy dobrze Cie zrozumiałem "myślałam raczej o osobistym odbiorze auta na Florydzie przez klienta" ale chcesz by klient z Polski, leciał na Florydę by tam odebrać auto? Jeśli tak to dość nietrafiony pomysł, po 1 trudności związane z otrzymaniem wizy ( przedstawianie przez ubiegającego się o wizę różnych dokumentów, odwiedziny konsulatu, a w wielu przypadkach odmowa przyznania wizy.) po 2 koszty związane z wycieczką na Florydę, podnoszą koszty które można by było zatrzymać dla siebie jako dochód.
Lepszym rozwiązaniem było by sprowadzanie aut samemu i szukanie już w Polsce kupującego ( zapewne trzeba było współpracować z kimś kto ma miejsce na trzymanie aut w Polsce oraz by na miejscu zajmował się sprzedażą. No i oczywiście gotówka na rozkręcenie interesu. ) A gdy się zdobędzie renomę, i zadowolenie klientów którzy będą nas polecać, zacząć sprowadzać auta na zamówienie.
No jest jeszcze opcja by od razu na zamówienie sprowadzać, ale będzie ciężko znaleźć kogoś kto da całą kwotę w ciemno komuś bez renomy i doświadczenia. By się uwiarygodnić powinnaś w stosować bankowy depozyt ( nie wiem jak się to fachowo nazywa, ale chodzi o to, że klient wpłaca pieniądze do banku, bank jako gwarant trzyma kasę dopóki auto nie będzie w Polsce i klient go nie otrzyma i nie potwierdzi, że wszystko jest ok. Wtedy bank przelewa kasę na Twoje konto.). Oczywiście w takiej sytuacji musisz posiadać gotówkę na zakup samochodu w USA i na transport.

A jeśli Cie źle zrozumiałem to wszystko co napisałem nie ma sensu i proszę o usunięcie :P
antraxcdt
Nowicjusz
 
Posty: 19
Prawo jazdy: 18 05 1987
Auto: Renault Twingo

25 Sty 2013, 11:54

Witam
Myślałam o osobistej inspekcji samochodu przez potencjalnych nabywców, przed dokonaniem transakcji na Florydzie(niekoniecznie) dlatego,że moim zadaniem byłoby wyszukiwanie samochodów od prywatnych właścicieli i kojarzenie ich z kupcem z Polski(1000 dol prowizji płatne po zakupie pojazdu)Ja: dostarczam zdjęcia pojazdu osobiscie je robię u sprzedającego,kopie papierów pojazdu,carfax itp.
Oczywiście ma to tylko sens przy zakupie droższych samochodów(aczkolwiek moja prowizja jest
stała)ze względu na dalsze koszta(transport ,opłaty celne ......)
Zajmujemy się równiez cała organizacją dowozu klienta do samochodu na Florydzie towarzyszymy przy sprzedaży(tłumaczenie),załadunek w Miami itp
Sprawa wizy też nie jest aż tak skomplikowana jak kiedyś.Umawia się pan w konsulacie na godzinę ,bez kolejek,zaproszeń ,cudowania z wyciągami z konta,aktami własności nieruchomości te czasy odeszły do lamusa.Podanie ,że jedzie pan turystycznie albo po samochód na Florydę jest wystarczające przy rozmowie w konsulacie.
Bardzo dobrze,że przynajmniej pan słyszał o letter of credit(tzw.akredytywa) bo jeśli inni uczestnicy forum by również o tym słyszeli nie było by tysięcy wpisów o oszukanych potencjalnych nabywcach samochodów.Każda transakcja bez osobistego przyjazdu na Florydę odbywałaby się tylko w ten sposób,depozycja w banku pieniędzy dla właściciela pojazdu(akredytywa) i nie do końca to tak wygląda jak pan opisuje(ale zbyt dużo aby o tym pisać)
Niestety nie jest dla mnie rozwiązaniem sprowadzaniem aut na mnie ponieważ działalność jaką prowadzę w stanach to jest pośrednictwo a nie pretendujący dealer.Jeśli bym tego szukała to mój zarobek byłby znacznie wyższy.Cała rzecz polega na tym aby nie zmieniać ceny samochodu.Dzięki temu przyjazd na Florydę będzie się nadal kalkulował.

Ps. Myślałam,że jestem nieliczną blondynką na tym forum ale jak przeczytałam wpisy pt.Oszuści samochodowi na tymże forum to widzę,że jest nas tysiące :P
Jeszcze raz letter of credit(akredytywa) przy dokonywaniu przez szanownych forumowiczów zakupu samochodu za granicą,lub osobisty przyjazd te dwie rzeczy skutecznie odstraszają potencjalnych oszustów a są normalne przy współpracy z uczciwymi sprzedawcami samochodów.
Polanina
Nowicjusz
 
Posty: 9
Prawo jazdy: 15- 0- 0
Auto: mercedes

26 Sty 2013, 12:34

Witam
Chciałabym panu jeszcze pokazać przykład odnośnie auta USA.Wczoraj zadzwonił "znajomy znajomej"i chciał aby mu wyszukać Mercedesa E350 diesel do dwóch lat.Nie wspomnę,że diesel w samochodach osobowych w stanach nie jest aż tak popularny jak w Europie.Znalezliśmy 2011 przebieg 55 tyś km,cena pierwsza 37.500 dol.Po rozmowie z właścicielem samochodu wiemy,że cena końcowa bedzie 33tys , ponieważ samochód idzie na export plus zależy tej pani na szybkiej sprzedaży(w związku ze zmianą miejsca zamieszkania z Miami na Seattle ok 5 tys km).Ponadto wytłumaczyła nam,że posiada drugi firmowy samochód i firma pokrywa koszty transportu samochodu(z Miami do Seattle ok.1600 dol) i jej się nie opłaca brać drugiego.Czyli moja prowizja (1000 dol) jest wypracowana przy negocjacjach.
Polanina
Nowicjusz
 
Posty: 9
Prawo jazdy: 15- 0- 0
Auto: mercedes

26 Sty 2013, 14:31

Zapomniałam dodać,ze ten mercedes to diesel blueTec 3.0-liter turbodiesel V-6 oczywiście nawigacja,camera.A co do pytań o gwarancję oczywiscie ,ze honorują w Polsce(przynajmniej Mercedes) ale nie na warunkach amerykańskich czyli przechodzi na warunki gwarancji w Polsce.
Polanina
Nowicjusz
 
Posty: 9
Prawo jazdy: 15- 0- 0
Auto: mercedes

26 Sty 2013, 17:22

Witam
Następny wątek, który jest poruszany w rozmowach.Mój kolega albo znajomy kupił samochód w USA i przysłali mu jakiegoś rupiecia,obitego,zalanego itp.Na moje pytanie od kogo kupił ten samochód pada odpowiedz z aukcji.Nie mam siły ani czasu opisywać jak to wygląda na aukcjach ponieważ byłam na takowej w Miami(dealerskiej,dzięki uprzejmości mojego znajomego).Nas nie interesują aukcje, nie pośredniczymy w takich transakcjach, ponieważ wiemy czym to się kończy.

Zapytanie o papiery samochodu w USA :vin(który znajduje się w widocznym miejscu przy szybie kierowcy,więc to żadna tajemnica),carfax(historia samochodu),tiltle(akt własności) to sprawdzam w pierwszej kolejności.Nie obiecujemy gruszek na wierzbie za bezcen.Wszyscy tu jesteśmy dorośli i wiemy,że cudów nie ma(np.najnowszy mercedes S550 za 20tyś dol )
Polanina
Nowicjusz
 
Posty: 9
Prawo jazdy: 15- 0- 0
Auto: mercedes

05 Sie 2014, 01:48

Ale sie pani z Florydy naprodukowala i jakos nikt sie niezalapal na samochod.. :lol:
destin
Obserwowany
 
Posty: 1
Auto: FORD

15 Lut 2015, 21:55

Witam Państwa,

absolutnie nie chcę się tu reklamować gdyż osobiście uważam, że sprowadzanie samochodu z USA nie jest już tak opłacalne jak kilka lat temu. Drogi dolar i akcyza liczona od wartości samochodu w Polsce wpływają negatywnie na końcową cenę samochodu. Niemniej jednak w niektórych przypadkach skazani jesteśmy na rynek amerykański gdyż jak wiemy niektóre modele samochodów w ogóle nie występują w Europie i ich import pozostaje jedyna alternatywą. Z wielką chęcią podzielę się swoim dziesięcioletnim doświadczeniem w imporcie aut z osobami dla których rynek Stanów Zjednoczonych pozostaje jedyną alternatywą. Wybór odpowiedniego auta, weryfikacja sprzedawcy i wybór importera są kluczowymi decyzjami mającymi największy wpływ na sukces i opłacalność całego przedsięwzięcia.
norbertnj
Obserwowany
 
Posty: 1
Prawo jazdy: 20 11 1980
Przebieg/rok: 11tys. km
Auto: Toyota Camry
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012