Dlaczego część kierowców nie używa kierunkowskazów?

07 Paź 2013, 12:41

Dlaczego część kierowców nie używa lub nie zawsze używa kierunkowskazów? Przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych badania wykazały, że najczęściej podawane odpowiedzi to: "nie było na to czasu" (42%) i "z lenistwa" (23%)*. W Polsce aż 22% kierowców nie ma nawyku sygnalizowania zmiany pasa ruchu, z czego 4% nie robi tego nigdy**.

Dlaczego część kierowców nie używa kierunkowskazów?"Używanie kierunkowskazów to niezbędny element bezpiecznej jazdy i sposób informowania innych uczestników ruchu o zamierzonych manewrach. Lenistwo czy brak czasu nie mogą być usprawiedliwieniem. Kierowca zawsze musi przewidywać i planować manewry, wtedy znajdzie czas na włączenie kierunkowskazu" – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.

Dlaczego część kierowców nie używa kierunkowskazów?Kierunkowskazów należy używać także wtedy, gdy znajdujemy się na pasie dla skręcających czy kiedy w pobliżu nie widzimy innych samochodów. Sygnalizowanie działań może także uchronić przed kolizją w przypadku, gdy inne auto znajduje się w naszym martwym punkcie, czyli jest niewidoczne w lusterkach pomimo tego, że w rzeczywistości jedzie tuż obok. Gdy inny kierowca zauważy kierunkowskaz ma czas na reakcję np. zdąży zwolnić lub inaczej zasygnalizować swoją obecność.

Równie istotne jak korzystanie z kierunkowskazów jest odpowiedni moment sygnalizowania manewru. "Gdy włączymy kierunkowskaz zbyt wcześnie, na przykład przed minięciem ostatniego skrętu przed zamierzonym, możemy zmylić innych uczestników ruchu. Jeśli zasygnalizujemy manewr zbyt późno, to nie zostawimy innym kierowcom czasu na reakcje" – ostrzegają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Używacie kierunkowskazów?
Zmieniacie czasem pasy, a może skręcacie bez ich włączania?
Napiszcie jakie macie powody nie włączania kierunkowskazów?

* źródło: Response Insurance Company
**źródło: dane z ankiety jaką Szkoła Jazdy Renault przeprowadziła we współpracy z portalem Wirtualna Polska


źródło: Renault
Redakcja
Forum Samochodowe
Redakcja
Redakcja
Awatar użytkownika
 
Posty: 3786
Zdjęcia: 13085
Prawo jazdy: 12 03 1998
Auto: Tesla Model Y

07 Paź 2013, 15:01

Ja staram się zawsze używać kierunkowskazów, ale od czasu do czasu zdarzy się zapomnieć. Co innego oczywiście gdy widzę, że jest pusta droga i nie ma żywej duszy dookoła - wtedy mimo to staram się korzystać z kierunkowskazów, ale nie zawsze je wrzucam... Lenistwem nie można oczywiście niczego usprawiedliwiać, ale innych podstaw do nie włączania kierunków nie ma... chyba nie ma...
gracz24ha
Początkujący
 
Posty: 223
Auto: Peugeot

07 Paź 2013, 16:03

Moim zdaniem główna przyczyna nie włączania kierunkowskazów to lenistwo, bo raczej w inny sposób tego nie można wytłumaczyć. Sam staram się sygnalizować zmianę pasa nawet jak jest pusto na drodze (kilka razy zdarzyło się że tego nie zrobiłem) i przyznam że jak wyrobi się taki nawyk będzie się to robiło automatycznie.
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

07 Paź 2013, 19:29

Kacper napisał(a):Moim zdaniem główna przyczyna nie włączania kierunkowskazów to lenistwo, bo raczej w inny sposób tego nie można wytłumaczyć. Sam staram się sygnalizować zmianę pasa nawet jak jest pusto na drodze (kilka razy zdarzyło się że tego nie zrobiłem) i przyznam że jak wyrobi się taki nawyk będzie się to robiło automatycznie.

Właśnie chodzi o wyrobienie nawyku. Jako kierowca nie masz się zastanawiać, czy wrzucić kierunek, masz to robić odruchowo.
I prosi się też o wrzucanie kierunku trochę wcześniej, niż podczas wykonywania manewru.
Dishman
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3725

09 Paź 2013, 13:49

A ja znam osoby, które wrzucają kierunek dopiero PO wykonaniu manewru - to dopiero ewenement. :lol:
gracz24ha
Początkujący
 
Posty: 223
Auto: Peugeot

10 Paź 2013, 21:27

To poprostu jest lenistwo.Ja gdy prowadzę auto to zawsze wrzucam kierunek, 2 razy mi sie tylko zdażyło nie wrzucić ale to nikt za mną nie jechał i droga była pusta a tak poki co zawsze wbijam kierunek :)
Pikasek
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 151
Zdjęcia: 2
Prawo jazdy: 08 04 2013
Auto: Ford Mondeo mk3
Silnik: 2.0 16 v
Paliwo: Benzyna
Typ: Liftback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2004

15 Paź 2013, 11:50

ja generalnie używam kirunkowskazów. czasem tylko nie zdążę włączyć na naszych "megarondach" gdzie tył auta jeszcze nie wjechał, a przód już zjeżdza z ronda :) - czasem po prostu nie zdążę skoordynować skrętu kierownicą, redukcji biegu i kierunkowskazu :)
alfarthur
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 100
Miejscowość: Łódź
Prawo jazdy: 06 05 2009
Przebieg/rok: 35tys. km
Auto: golf II
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1985

16 Paź 2013, 00:14

Osobiście używam kierunków ZAWSZE. Nawet gdy droga jest pusta. Nienawidzę ludzi jeżdżących totalnie bez kierunków. Tak samo jak uwielbiam jazdę np. na Trasie Toruńskiej w Warszawie - lewy pas zapchany, więc jadę sobie skrajnie prawym i wyprzedzam wszystkich na lewym, ale innej opcji nie ma. Sprawdźcie to sami. Jedziecie sobie skrajnie prawym koło 100/120 (nie mówię o jeździe z prędkością światła) i autentycznie jest pusty. A lewy ma w tym czasie średnią prędkość 70 km/h. Z serii rzeczy które lubię nie wymieniłem jeszcze parkowania na 2 miejscach parkingowych na raz... Uwielbiam jak ktoś to robi np. u mnie pod blokiem :x.

Pozdrawiam :).
Vermin
Stały forumowicz
 
Posty: 1670
Zdjęcia: 4
Prawo jazdy: 06 01 1992
Auto: Ściera
Silnik: 2.0 DOHC EFI
Paliwo: Benzyna
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1993

29 Paź 2013, 09:40

tak, tak ... parkujący na dwóch miejscach są mocno wkurzający, a jest takich wielu i pod blokami i pod marketami - wszyscy stoją prosto a jeden np. skośnie bo nie chcialo mu się wyrównać ... ech ....

a teraz kurcze zbliza się weekend gdzie na drogi wyjedzie masa niedzielno-swiateczznych kierowców ... juz sie "ciesze" :/
alfarthur
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 100
Miejscowość: Łódź
Prawo jazdy: 06 05 2009
Przebieg/rok: 35tys. km
Auto: golf II
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1985

30 Paź 2013, 21:22

Przyznaje się, że czasem podczas wyprzedzania na pustej drodze rowerzystów czy pieszych nie włączam kierunkowskazu, w innych sytuacjach jednak ZAWSZE staram się włączyć kierunkowskaz.
nie wiem czy w takiej sytuacji również bym właczył :]

[Aby pobrać załącznik musisz być zalogowany na forum » zaloguj się]

Sensei
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Prawo jazdy: 01 01 2003

12 Maj 2023, 07:45

Nie zaczyna się wypowiedzi od "ja"! Po prostu pomijamy to słowo.
Ci co nie włączają kierunkowskazu, pewnego dnia pożałują tego. Kwestia czasu.
Być może czasem jest dobrze nie włączyć kierunkowskazu, by drugi nie zdążył zajechać drogi.
Rexman
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 45
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Mała
Prawo jazdy: 22 02 1979
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw F11
Silnik: M57 D30 313KM.
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2016

12 Maj 2023, 10:52

W mieście raczej rzadko z tym się spotykam ale na trasie już można to zaobserwować szczególnie u kierowców jadących dosyć szybko i większości przypadków jest to zmiana pasa z prawego na lewy.
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 9766
Zdjęcia: 34

12 Maj 2023, 23:35

No tak, chyba mniej drażniące jest obite auto prawidłowo zaparkowane, niż przerysowany np. lakier, czy przebite opony za zajęcie dwóch miejsc.
Rexman
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 45
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Mała
Prawo jazdy: 22 02 1979
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw F11
Silnik: M57 D30 313KM.
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2016

13 Maj 2023, 00:32

Niedawno czytałem podobny temat. Ktoś pisał, że nie włączanie
kierunkowskazu jest zwykłym chamstwem. Kierunkowskaz jest dla innych użytkowników drogi, a nie dla tego co prowadzi pojazd.

Policja powinna wziąć się za to, bo jak już wyżej wspomniano, włączony kierunkowskaz może uchronić od wypadku.
Dodam jeszcze, że włączenie kierunkowskazu z odpowiednim wyprzedzeniem, czyni jazdę łatwiejszą, a przede wszystkim płynniejszą.
Przykładów można mnożyć, ale przytoczę ze dwa.
Wyjeżdżam ze stacji paliw na drogę. Nadjeżdżający samochód nie
sygnalizuje skrętu na tę stację. Trzeba czekać, aż "hrabia" zakończy manewr.
Mieszkam w Irlandii. Tutaj na nauce jazdy uczą włączać kierunkowskazy. Nawet na rondach każą włączać. Jedzie po rondzie z włączonym kierunkowskazem i zjeżdżając z ronda zaznacza ten manewr kierunkowskazem.
Nikt jednak nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego po otrzymaniu prawa jazdy o zaznaczeniu manewru zjazdu z ronda "zapominają". A jeżdżąc po rondzie nie.
Zjeżdżają z ronda z włączonym prawym kierunkowskazem. :roll:


Przepraszam za poniższy mały off top!
Jazdę z włączonymi światłami przeciwmgielnymi 24h przez okrągły rok pominę, bo od kiedy weszły w modę ledy (mijania i drogowe), nie ma różnicy. Wszystkie oślepiają.

Mam też wrażenie, że po tych wszystkich lock down'ach, wszystkim teraz się bardzo spieszy. Jakby chcieli odrobić zaległości. :o
Pewnie wkrótce zawita jazda na zderzaku. Będzie się działo! :naughty:

Chyba sobie sprawię naklejkę
Rexman
Nowicjusz
Awatar użytkownika
 
Posty: 45
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Mała
Prawo jazdy: 22 02 1979
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw F11
Silnik: M57 D30 313KM.
Paliwo: Diesel
Typ: Kombi
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2016

13 Maj 2023, 08:59

Rexman napisał(a):Dodam jeszcze, że włączenie kierunkowskazu z odpowiednim wyprzedzeniem, czyni jazdę łatwiejszą, a przede wszystkim płynniejszą.
To fakt, czasem przez takie odpowiednio wcześniejsze włączenie kierunkowskazu możemy znacznie wcześniej wykonać manewr np. włączając się do ruchu o czym wspomniałeś na przykładzie wyjazdu ze stacji.
Rexman napisał(a):Nawet na rondach każą włączać. Jedzie po rondzie z włączonym kierunkowskazem i zjeżdżając z ronda zaznacza ten manewr kierunkowskazem.
Tego pierwszego nie rozumiem bo na rondzie jeździsz w koło nie zmieniając kierunku jazdy, natomiast kierunkowskaz przy zjeździe odpowiednio wcześniej już tak i on poprawia płynność jazdy jednak jest tu jedno ale, niektórzy potrafią go włączyć za wcześnie np. mamy pięć zjazdów, samochód zjeżdża z ronda na czwartym, a już przed trzecim włącza kierunkowskaz itp.
Rexman napisał(a):Nikt jednak nie potrafi odpowiedzieć na pytanie, dlaczego po otrzymaniu prawa jazdy o zaznaczeniu manewru zjazdu z ronda "zapominają". A jeżdżąc po rondzie nie.
Zjeżdżają z ronda z włączonym prawym kierunkowskazem.
No jak mają prawy i zjeżdżają w prawo w drogę odchodzącą od ronda to jest prawidłowe wskazanie manewru.

Rexman napisał(a):Jazdę z włączonymi światłami przeciwmgielnymi 24h przez okrągły rok pominę, bo od kiedy weszły w modę ledy (mijania i drogowe), nie ma różnicy. Wszystkie oślepiają.
hm... dziwne spostrzeżenie bo ledy jakoś nie oślepiają (te z homologacją i prawidłowo zamontowane lub oryginalne) natomiast drogowe (te ustawione na 30%) jako dzienne już tak i tak samo zwykłe halogeny.

Rexman napisał(a):Pewnie wkrótce zawita jazda na zderzaku. Będzie się działo!
Są tacy co dalej tak jeżdżą i tu pytanie czy nie potrafią zrozumieć prostego przepisu który się zmienił czy też mają to głęboko w poważaniu? Dla mnie taka jazda to brak poszanowani dla innych na drodze. Ostatnio miałem okazję jechać ze znajomym z przyczepą kempingową i wyprzedaliśmy dwie ciężarówki na ekspresówce z prędkością 110km/h jak zmienialiśmy pas na lewy to w lusterku było na nim pusto ale na wysokości drugiej ciężarówki pojawiło się za nami BMW i raz, że mrugało długimi to do tego koleś włączał lewy kierunek :shock: nie rozumiem takich ludzi. Przecież widział z daleka, że samochód z przyczepą wyprzedza ciężarówkę i wystarczyło lekko zdjąć nogę z gazu no ale to już jest wyższy stopień zaawansowanego myślenia :mrgreen:
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 9766
Zdjęcia: 34