Ja miałem (mam) do czynienia z 1.9 JTD. Powiem tak, auto kupiłem z przebiegiem "200000", ile miało w rzeczywistości nie wiem. Auto kupione w 2011 za 7k (3/4 baku paliwa i oc na 6 miesięcy!)
W tym czasie:
- sprzęgło - ok. 1200
- simmering skrzyni biegów - 200
- akumulator - 200
- klocki
- olej
Dopiero pod koniec 2013 auto zaczęło się sypać, nie będę wymieniał co
Spalanie: w trasie zależnie od prędkości 5 - 6,5 litra/ 100, w mieście ok 7 - 7, 5
Elastyczność - b. dobra
Przyspieszenie etc. również. Ogólnie fiatowski ropniak to jedna z najbardziej udanych jednostek wysokoprężnych w historii:
http://www.magazynauto.pl/uzywane/opini ... 21,nPack,6Sam silnik jest ok, ale elektryka i elektronika w tych autach... no cóż, nie jest najlepsza, co prawda auto nie będzie unieruchomione na drodze, ale do warsztatu zajechać będzie trzeba. Beznzynek nie znam, ogólnie chyba te słabsze mają dobrą opinię, większe niekoniecznie. Alfa albo coś innego z JTD będzie dobrym wyborem, ale musisz liczyć się z tym, że w pewnym momencie samochód zacznie Ci drylować kieszeń jak mi. Ja osobiście teraz też szukam sobie auta, niby skłaniam się ku benzynie ale ten fiatowski ropniak (ale w Saabie) nadal mnie kusi
![Uśmiechnięty :)]()
Więc ogólnie polecam Ci ten motor
![Uśmiechnięty :)]()
Albo coś szwedzkiego właśnie, Volvo lub Saaba (części do Saaba dostaniesz), silniki lubią gaz, osobiście mi sie wydaje, że dla Ciebie, jeżeli chcesz jeździć oszczędnie, to bierz jednak PB + LPG.