26 Gru 2012, 13:04
Witam , sprawa ma sie tak
Zmierzyłem napięie ładowania w corsie 1,0 12V .Rano po nocnym postoju , zaraz po rozruchu wyniosło 14,7-14,8 V , po minucie -dwóch spadło do 14,4 a przy obciązeniu 14,2 .
Wynik po rozruchu traktowac jako normę zwiazaną z niska temp otoczenia , czy zacząc sie martwić o alternator ?
pozdrawiam