Naprawa samemu elementów karoserii - Rdza, korozja

30 Sie 2016, 22:13

Witam.
Mam następujący problem. Moje autko Dacia ma trochę ognisk rdzy i dość mocno skorodowane nadkola. Naprawa tych elementów w warsztacie będzie sporo kosztować, nie stać mnie obecnie.
Chciałbym aby autko jako tako wyglądało i nie było widać tej rdzy i zeżartych elementów.
Zastanawiam się aby samemu nie można było tego naprawić.
Profesjonalnie trzeba by było wspawać nową recepturkę to oczywiście odpada.
Czy mógłbym oczyścić z rdzy te elementy, nałożyć szpachlę, przetrzeć - wyrównać papierem ściernym, położyć podkład i nanieść lakier z sprayu?
Wiem, że to rozwiązanie mało profesjonalne ale samochód nie jest jakoś dużo warty. Czy szpachla będzie się trzymać tak zjedzonych nadkoli? Czy jako osoba która nie miała doświadczenia przy naprawach blacharskich jest w stanie to zrobić ?
Jaką szpachlę i inne materiały i specyfiki będę potrzebował, podpowiedzcie proszę, co dokładnie musiałbym kupić i ile te materiały mógłby kosztować?
Poniżej przedstawiam zdjęcia podglądowe:
[link wygasł]

[link wygasł]

[link wygasł]

[link wygasł]

[link wygasł]

[link wygasł]

Z góry bardzo dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam

30 Sie 2016, 22:31

Userrxx napisał(a):Poniżej przedstawiam zdjęcia podglądowe:

To są zdjęcia Twojego miejsca pracy , czyli Twojego auta ? Jeśli tak to tylko i wyłącznie wizyta u blacharza i grubsza reperacja. Jak by samemu to po oczyszczeniu z rdzy pytanie czego będzie się trzymać szpachla ?

30 Sie 2016, 22:39

Dziękuję za odpowiedź, niestety to moje autko i to wszystko jest do zrobienia.
Rozumiem, że nie ma szans aby to szpachlą zrobić?
Czy wszystkie te wżery są nie do zrobienia?
Widziałem, że nie którzy dają siatkę taką i na to szpachlę aby trzymało się?

30 Sie 2016, 22:52

Userrxx napisał(a):Widziałem, że nie którzy dają siatkę taką i na to szpachlę aby trzymało się?

No to działaj.

22 Wrz 2016, 13:10

W jaki sposób zabezpieczać w miarę nowe auto, aby wydłużyć żywotność karoserii?

22 Wrz 2016, 13:15

Aplikacja powłoki kwarcowej albo ceramicznej, lub samodzielne nałożenie dobrej jakości wosku

22 Wrz 2016, 15:21

@userrxx, masakra, aleś zapuścił autko ;/
jak chcesz się pobawić a nie masz kasy na blacharza to zostaje żywica epoksydowa i włókno szklane. Fajna zabawa, jak zepsujesz zawsze możesz poprawić. Potem szpachla i lakierowanie. Ale nastaw się że będzie to amatorszczyzna i nie spodziewaj efektu wow - choć w tym konkretnym przypadku cokolwiek zrobisz i tak będzie wow

@Instat, tak jak pisze @zielonek, najlepiej wychodzi kwarc/ceramika, najtaniej i moim zdaniem najładniej twardy wosk

, no i zrobisz go sam.

23 Wrz 2016, 14:12

Dokładnie z woskiem sam sobie poradzisz, a powłoke lepiej zlecić komuś kto już to robił

26 Wrz 2016, 12:42

Profilaktyka jest najważniejsza. Też garażuję auto pod chmurką. Co roku w okresie jesień-zima nakładam warstwę wosku. Jest to jakieś zabezpieczenie antykorozyjne, bo jednak wszystko po nim spływa. Trzymać się należy tych zasad: http://nocar.pl/blog/jak-przygotowac-sa ... na-jesien/ a będzie dobrze?

09 Paź 2016, 12:56

A ja mam nieco inne pytanie. Na moim drugim aucie (golf 4) pojawiły się również ogniska rdzy. Póki co również nie stać mnie na remont blacharki. Słyszałem o jakiejś emulsji, która zabezpiecza miejsca, gdzie występuje rdza, by ta się nie powiększała. Może to ktoś potwierdzić?

Do malowania mam w zasadzie każdy element oprócz dachu

wszędzie są większe lub mniejsze ogniska rdzy... Malowanie całego auta u specjalisty to kupa siana