Piesi po zmierzchu obowiązkowo z odblaskami

Czy noszenie odblasków po zmierzchu na drodze poza terenem zabudowanym powinno być obowiązkowe?

TAK
13
52%
NIE
12
48%
Nie mam zdania
0
Brak głosów
Razem głosów : 25

21 Sie 2013, 11:58

Pieszy który będzie się poruszał po zmierzchu po drodze poza terenem zabudowanym, będzie miał obowiązek noszenia elementów odblaskowych tak zakłada nowelizacja Prawa o ruchu drogowym, która została podpisana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Pieszy który nosi odblaski jest widoczny z daleka (ponad 250m) dlatego kierowca nadjeżdżającego pojazdu ma większą szansę że zobaczy go dużo wcześniej i będzie gotowy na jego ominięcie.

Największym problemem są dni kiedy szybko robi się ciemno i pogoda jest kiepska.

Jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Zapraszam do głosowania w ankiecie :ok:
Kacper
Forumowicz VIP
 
Posty: 6842
Zdjęcia: 3348
Miejscowość: Warszawa - okolice
Prawo jazdy: 14 09 1997
Auto: Volvo S40
Silnik: 2.0 140KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1999

21 Sie 2013, 23:18

Przepis bardzo dobry.
Ale co z tego jak i tak nikt nie będzie go respektował ani piesi ani policja.
Rowerzyści też powinni mieć oświetlenie po zmroku i też nikt się tym nie przejmuje.
kant95
Zaawansowany
 
Posty: 695
Miejscowość: lublin
Prawo jazdy: 01 01 1981
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chrysler Voyager
Silnik: 2.5
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

25 Sie 2013, 00:24

Jeden z lepszych pomysłów ostatnio. Może ktoś przez to ocali życie,a kierowca nie pójdzie siedzieć za nieumyślne... Jednak brak egzekwowania przepisów w PL jest taki,że pozostanie on zapewne martwym przepisem... Za to oczami wyobraźni widzę jak pijaczki spod remizy i sklepu o 23.30 ubierają kamizelki i słaniając się na nogach od jaboli idą do swoich obejść... :naughty:
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
 
Posty: 5789
Zdjęcia: 38
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

18 Wrz 2013, 14:16

dokładnie… przepis nawet jak zostanie wprowadzony to…nie wierze aby ludzie się do niego stosowali. A szkoda… bo tak naprawdę mogloby to uratować nie jednemu zycie :). Ciekaw tez jestem jakie będą możliwe konsekwencje jeśli piesi nie będą się niego stosować :).
Sensei
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Prawo jazdy: 01 01 2003

01 Gru 2013, 15:50

Taki przepis jest beznadziejny i zły. Zaszczepia w ludziach złudne poczucie bezpieczeństwa: "mam odblaski, jestem widoczny", albo "jest ciemno, jak zobaczę odblask na poboczu to pieszy". Taka regulacja dramatycznie pogarsza skupienie uwagi i w części blokuje świadomóść, że w ciemności może być pieszy bez odblasków. Już teraz zdarzają się sytuacje potrącenia rowerzysty bez żadnych światełek ani odblasków i jest pretensja kierowcy, że to wina rowerzysty, bo nie ma obowiązkowego wyposażenia. I co z tego, że nie ma? Zawsze może się zdarzyć sytuacja, że nie ma. Może to być równie dobrze zwierzę. Bardzo niebezpiecznym skutkiem przepisów "myślących za kierowcę", jest fakt, że świadomości kierowców pojawia się oczekiwanie odblasków/światełek i zmniejszenie uwagi/ostrożności na wszystko inne.
Tomasz
Tom01
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Prawo jazdy: 10 02 1986
Auto: Jeep
Rok produkcji: 2009

03 Gru 2013, 23:53

Tom01 napisał(a):Taki przepis jest beznadziejny i zły. Zaszczepia w ludziach złudne poczucie bezpieczeństwa:

Proponuję abyś przeszedł się kiedyś w nocy poboczem drogi np.w kamizelce odblaskowej i bez.
Tom01 napisał(a):Już teraz zdarzają się sytuacje potrącenia rowerzysty bez żadnych światełek ani odblasków i jest pretensja kierowcy, że to wina rowerzysty, bo nie ma obowiązkowego wyposażenia. I co z tego, że nie ma? Zawsze może się zdarzyć sytuacja, że nie ma.

Bardzo ciekawe podejście do tematu :o
kant95
Zaawansowany
 
Posty: 695
Miejscowość: lublin
Prawo jazdy: 01 01 1981
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chrysler Voyager
Silnik: 2.5
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Pasażerowie, nogi w dół!
    W Polsce ponad 90% kierowców i pasażerów zapina pasy(1). Mogą one jednak nie spełnić swojej funkcji, jeśli nie zapniemy ich prawidłowo i nie zajmiemy odpowiedniej pozycji. Kierowca powinien ustawić zagłówek, ...

03 Gru 2013, 23:54

kant95 napisał(a):Proponuję abyś przeszedł się kiedyś w nocy poboczem drogi np.w kamizelce odblaskowej i bez.


No i? Kiedy człowiek czuje się bezpieczniej? W kamizelce czy bez?
Tomasz
Tom01
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Prawo jazdy: 10 02 1986
Auto: Jeep
Rok produkcji: 2009

04 Gru 2013, 17:12

Tom01 napisał(a):Kiedy człowiek czuje się bezpieczniej?

Podejrzewam, że gdy bedziesz maszerował w kamizelce - kierowcy wcześniej będą odbijać autem aby cię ominąć, a nie w ostatniej chwili - a może sie mylę.. a może właśnie potrzebujesz tego skoku adrenaliny, kto to wie ??
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

05 Gru 2013, 10:02

Tom01 - wyluzuj i zmień kąt natarcia - kamizelka ma być nie po to, żeby pieszy czuł sie bezpiecznie na drodze ( całkowicie zły kierunek myślenia ), ale żeby kierowca z daleka go widział.Ma wówczas dość dużo czasu by odpowiednio zareagować.
Zanim też następni forumowicze zaczną snuć wywody, warto zwrócić uwagę na zapis " poza terenem zabudowanym " a więc w większości nieoświetlonym i bez chodników a często też bez pobocza.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

06 Gru 2013, 13:31

MotoAlbercik napisał(a): kamizelka ma być nie po to, żeby pieszy czuł sie bezpiecznie na drodze ( całkowicie zły kierunek myślenia ), ale żeby kierowca z daleka go widział

Całkowicie się z Tobą zgadzam!
Wiele razy jadąc po zmroku przez odludzia między wsiami,pieszego ubranego na ciemno zauważyłem niebezpiecznie późno,a nie jechałem z nadmierną prędkością... Paradoksalnie lepiej widać zimą jak na ziemi leży snieg. :yes:
Kamizelka u pieszego daje kierowcy szansę na unikniecie najgorszego ze scenariuszy...A wiadomo,że życie człowieka jest najwyższym dobrem. :yes:
artur73
Moderator - Jakie auto kupić?
 
Posty: 5789
Zdjęcia: 38
Miejscowość: POZNAŃ
Prawo jazdy: 02 10 1991
Przebieg/rok: 25tys. km
Auto: Renault
Silnik: 1,6 110KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna

09 Gru 2013, 13:48

Na chodniku piesi nie potrzebują odblasków, ale już na ulicy owszem ( szczególnie na wsiach).
devo
Nowicjusz
 
Posty: 5
Auto: BMW

09 Gru 2013, 14:14

Kacper napisał(a):obowiązek noszenia elementów odblaskowych

To niekoniecznie musi być kamizelka - jest duzy wybór opasek, naszywek i innych elementów mniej uciążliwych od kamizelki.. Wystarczy trochę myslenia, przyzwyczajenia, edukacji..
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

11 Gru 2013, 21:26

MotoAlbercik napisał(a):kamizelka ma być nie po to, żeby pieszy czuł sie bezpiecznie na drodze


Ale tak właśnie będzie działać. Rozwiązania bezpieczeństwa, mają zawsze dwa skutki. Jeden, zgodny z przeznaczeniem, drugi usypiający czujność. To zjawisko znane od lat. Niektóre z środków bezpieczeństwa mogą mieć większy negatywny skutek niż pozytywny. Takie przypadki też są znane. Stąd, aby wprowadzać cokolwiek wpływającego na bezpieczeństwo, potrzebne jest zbadanie czy czasem nie zaszkodzi. Bo inaczej zamiast "uratować choć jedno życie", może się przyczynić do utraty czyjegoś.

Ciekawostki:
Jakiś czas temu w USA wprowadzono w pierwszym kraju na świecie obowiązkowe zakrętki do lekarstw mające przeciwdziałać odkręcaniu przez dzieci. Ilość zatruć lekami przez dzieci po wprowadzeniu takiego nakazu wcale nie spadła choć powinna. Przyczyna jest prosta. Ludzie ufając zabezpieczeniu, przestało głęboko chować lekarstwa w miejscach trudno dostępnych. Zabezpieczenie zawsze ma dwa skutki - pamiętajcie o tym.

Inny przykład - obowiązkowe kaski dla narciarzy. Przepis wprowadzono, wzrosła ilość wypadków na stokach. Ludzie czując się bezpieczniej, zaczęli ostrzej jeździć. Pracownicy pewnego instytutu opracowujący normy zaczaili się bodajże z 5 lat temu z suszarką policyjną i przez kupę czasu przeprowadzali badania na ten temat. Okazuje się, że narciarze w kaskach jeżdżą średnio 30% szybciej od tych bez.

Kolejne przykłady: Kierowcy samochodów zachowują mniejszą odległość od rowerzysty w kasku niż kiedy go nie ma. Pewien profesor z uniwersytetu w Oxfordzie przez 18 lat (sic!) zbierał dane z kilkudziesięciu krajów dotyczące wpływu zapinania pasów na bezpieczeństwo. Okazało się, że nie zwiększają bezpieczeństwa. Ilość wypadków jest największa przy idealnej pogodzie i nieograniczonej widoczności. Najmniejsza w nocy ulewie, śnieżycy i gołoledzi. A przecież takie warunki uważane są powszechnie za hiper niebezpieczne. I tak dalej. Przykładów są setki i wielu ludziom się wydają niezgodne z logiką.

silvo44 napisał(a):Podejrzewam, że gdy bedziesz maszerował w kamizelce - kierowcy wcześniej będą odbijać autem aby cię ominąć, a nie w ostatniej chwili


A jeśli będę szedł bez kamizelki/odblasku? Zapomnę, będę pijany, ukradną mi kurtkę lub z jakiejkolwiek innej przyczyny? Kierowca będzie miał większe szanse na PRZEOCZENIE mnie bo będzie SPODZIEWAŁ się odblasku.

Zakładacie odgórnie, że człowiek z odblaskami będzie lepiej widoczny i dlatego trzeba nakazać odgórnie. To prawda, ale jak wspomniałem wcześniej, uregulowanie tego nakazem, spowoduje bardzo niebezpieczny odruch spodziewania się odblasków. Przecież jest przepis - nie? Pieszy ma mieć odblask i kropka. W dużej części zanika czujność. Ktoś kto chce być widoczny będzie ostrożny i bez przepisu, zastosuje światło lub odblaskowe elementy na kurtce czy rowerze. Kierowcy natomiast złorzeczą na tych bez odblasków. I bardzo dobrze, bo o to właśnie chodzi. Uważają, wypatrują i są źli, że muszą. Przepis o odblaskach zwolni w pewnym sensie z tej wzmożonej uwagi a to jest bardzo, bardzo złe rozwiązanie.
Ostatnio edytowany przez Tom01 12 Gru 2013, 19:49, edytowano w sumie 2 razy
Tomasz
Tom01
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Prawo jazdy: 10 02 1986
Auto: Jeep
Rok produkcji: 2009

12 Gru 2013, 18:08

Tom01 napisał(a):A jeśli będę szedł bez kamizelki/odblasku? Zapomnę, będę pijany, ukradną mi kurtkę lub z jakiejkolwiek innej przyczyny? Kierowca będzie miał większe szanse na PRZEOCZENIE mnie bo będzie SPODZIEWAŁ się odblasku.

Zakładacie odgórnie, że człowiek z odblaskami będzie lepiej widoczny i dlatego trzeba nakazać odgórnie. To prawda, ale jak wspomniałem wcześniej, uregulowanie tego nakazem, spowoduje bardzo niebezpieczny odruch spodziewania się odblasków. Przecież jest przepis - nie? Pieszy ma mieć odblask i kropka. W dużej części zanika czujność. Ktoś kto chce być widoczny będzie ostrożny i bez przepisu, zastosuje światło lub odblaskowe elementy na kurtce czy rowerze. Kierowcy natomiast złorzeczą na tych bez odblasków. I bardzo dobrze, bo o to właśnie chodzi. Uważają, wypatrują i są źli, że muszą. Przepis o odblaskach zwolni w pewnym sensie z tej wzmożonej uwagi a to jest bardzo, bardzo złe rozwiązanie.

Normalna żenada :cry: ale zawsze trafi się ktoś myślący inaczej.
Każdy uczestnik ruchu drogowego ma jakieś prawa i obowiązki które musi przestrzegać czy mu to się podoba czy nie.Policja powinna karać za wykroczenia a że jest inaczej to wszyscy wiedzą.

Masz w ogóle prawko?
kant95
Zaawansowany
 
Posty: 695
Miejscowość: lublin
Prawo jazdy: 01 01 1981
Przebieg/rok: 20tys. km
Auto: Chrysler Voyager
Silnik: 2.5
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Van
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1995

12 Gru 2013, 19:22

kant95 napisał(a):Normalna żenada


A jakieś konkrety?

kant95 napisał(a):ale zawsze trafi się ktoś myślący inaczej.


Raczej potrafiący spojrzeć szerzej na zagadnienie bezpieczeństwa drogowego. Zajmuję się takimi rzeczami tym zawodowo od ponad 20 lat. Laicy myślą, że jak wprowadzą przepis to będzie pięknie. Otóż niekoniecznie, co szerzej opisałem w poście wyżej.

kant95 napisał(a):Każdy uczestnik ruchu drogowego ma jakieś prawa i obowiązki które musi przestrzegać czy mu to się podoba czy nie.Policja powinna karać za wykroczenia a że jest inaczej to wszyscy wiedzą.


Chyba Pan sobie nie zdaje sprawy, że to nierealne. Przepis o obowiązkowym oświetleniu rowerów po zmroku jest od "wieków" i co? Widuje Pan nieoświetlonych rowerzystów mimo to. Ktoś kto nie chce być potrącony w nocy w lesie, sprawi sobie cokolwiek żeby zwiększyć szanse zauważenia, ale trzeba pamiętać, że zawsze może się trafić coś nieoświetlonego, pomimo istnienia nakazu.

Przepis sprawy nie załatwi, a jak powtarzam i co dowodzi masa badań i rzeczywistych danych drogowych, przepis zdejmujący z uczestników ruchu część myślenia, robi często więcej złego niż dobrego. Ludzie mają skłonność do rutyny i to tym bardziej, im bardziej przepisy "myślą" za niego. Zjawiska te są znane od dziesięcioleci a specjaliści zajmujący się bezpieczeństwem, myślą jak to wyważyć. Niestety aby stworzyć prawdziwie dobry system trzeba stawić czoła poważnym przeszkodom, takim jak dorwanie się do "władzy" ignorantów i działalność różnorakich lobbystów. Szczególnie to ostatnie jest niebezpieczne i nader często prowadzi do powstawania nowych przepisów dla zaspokojenia czyjegoś interesu. Świetnym przykładem jest nakaz używania świateł w dzień. Wystarczy porozumienie kilku firm, zawiązanie koalicji, wynajęcie agencji PR w celu "przekonania" polityków i zmniejszenia oporu społecznego i voila! Mamy przepis zwiększający przychody ze sprzedaży żarówek i akumulatorów o 60% a sama akcyza ze spalonego dodatkowo paliwa zapewnia 2 mln zł dziennie. Tak się robi interesy w "demoludach". Skutki: Wzrosty liczby wypadków we wszystkich krajach "oświeconych" o 6-8%, wzrosty liczby zabitych motocyklistów o 40%, pieszych o 10% ale boom w firmach z branż elektrotechniki motoryzacyjnej. Zauważyliście że od kilku lat prawie każdy warsztat ma akumulatory na wystawce, a ilość rodzajów bajeranckich żarówek w sklepach wzrosła dziesięciokrotnie?
Tomasz
Tom01
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Prawo jazdy: 10 02 1986
Auto: Jeep
Rok produkcji: 2009