REKLAMA
Zanim podpisaliśmy umowę z otomoto.pl wystawialiśmy auta poprzez wysłanie smsa. Swoją drogą to bardzo interesujące, że obserwując nas i szukając na nas haka, nie zauważył Pan tego, jak również faktu, że nie jedno auto zostało usunięte a wiele. Interesujący jest również fakt, że wpadł Pan na pomysł sprzedaży jednego auta wielu klientom. Czyżby Pan praktykował takie zagrywki w swojej firmie? A i gdybyśmy sprzedawali jedno auto kilku klientom nie byłby Pan teraz rozgoryczony, że BMW zakupił ktoś inny i z tego tez powodu auto nie było już dostępne, gdy w końcu Pan się zdecydował.
Ps. Wszystkim, którzy obawiają się zakupu w Naszej firmie, radzimy w takim razie poczekać, wkrótce będą sprowadzone pierwsze auta a na naszej stronie internetowej pojawi się zakładka z opiniami klientów.
Pozdrawiam