Jakie auto do 10k dla 18 latka

20 Lis 2023, 18:17

No dobra a coś z poza grupy vag jesteście w stanie polecic, moze cos z tyl napedem?

20 Lis 2023, 18:24

loptiooo napisał(a):No dobra a coś z poza grupy vag jesteście w stanie polecic, moze cos z tyl napedem?

Chłopie daj już spokój, masz powiedziane prosto i na temat jakie dwa silniki trzeba szukać.

Jak masz wątpliwości idź do mechanika i zapytaj czy przy Twoim budżecie na serwis proponuje 1,8t czy 2,0 i 1,6 8v.

20 Lis 2023, 18:28

Czyli do 10k kupie tylko 1.6 2.0 8 zaworowki, niezle

20 Lis 2023, 19:09

Ta, kup E46 gdzie tylne sanki odjadą i Cię wyprzedzą.

20 Lis 2023, 19:31

loptiooo napisał(a):Czyli do 10k kupie tylko 1.6 2.0 8 zaworowki, niezle

Jak tylko tyle zrozumiałeś to spoko

Brawo Ty

p.s.

Jakby coś to ja mam RWD :

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/m ... FZHO6.html
https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/m ... FMXJi.html

Nawet 4x4

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/v ... FVdoC.html

20 Lis 2023, 19:37

loptiooo napisał(a):Czyli do 10k kupie tylko 1.6 2.0 8 zaworowki, niezle

Możesz sobie kupić co chcesz, nikt nie zabrania. Masz w kieszeni 10k więc obiektywnie mało a każda wizyta u mechanika to gruby % wartości auta dlatego ilość wizyt trzeba minimalizować a zrobisz to kupując auto proste konstrukcyjnie.

20 Lis 2023, 20:53

Czyli wychodzi na to że autor może sobie kupić bilet miesięczny na 6 lat najbliższych a po auto może jechać jak będzie nie wiem może 50k w portfelu ciekawa teoria

20 Lis 2023, 21:17

Sopelek napisał(a):Czyli wychodzi na to że autor może sobie kupić bilet miesięczny na 6 lat najbliższych a po auto może jechać jak będzie nie wiem może 50k w portfelu ciekawa teoria

Tak bardzo ciekawa bo analogicznie może kupić za 50k auto którego pierwszy serwis pochłonie 25k czyli połowę wartości.

Teraz właśnie mój znajomy tak kupił.
80k. 170k.km. bezwypadek fajny stan i na start 15k a następnie znowu 15k.

20 Lis 2023, 21:23

szybki napisał(a):bo analogicznie może kupić za 50k auto którego pierwszy serwis pochłonie 25k czyli połowę wartości.

Teraz właśnie mój znajomy tak kupił.

Ale serwis za 25k czy usunięcie wad pozakupowych za 25k ?

20 Lis 2023, 21:32

toyman40 napisał(a):Ale serwis za 25k czy usunięcie wad pozakupowych za 25k ?

To był zwykły serwis komplet hebli tył przód i olej silnika.
Potem coś zadziało się z zawiasem.

Co ciekawe teraz drobna usterka wyjący dyfer. Do normalnej wersji tego auta koszt 3k używka do tej wersji 7,5k i olej 500zł.

Sądzę że dojdzie do 40k.

20 Lis 2023, 21:40

Sopelek napisał(a): a po auto może jechać jak będzie nie wiem może 50k w portfelu ciekawa teoria

jak będzie jechał po auto za 50 to wkład początkowy rzędu 5k przełknie bez problemu
jak kupi gruza za 10 i włoży 5 to będzie bankrutem na kilka miesięcy
utrzymanie i naprawy auta wartego 5x mniej nie są 5x tańsze

20 Lis 2023, 22:19

A po czym to wnosisz, sądzisz że za 10k auto kupuje ktoś kto ma dokładnie 10 tys zł w kieszeni? i zero więcej?
a po auto za 50k jedzie ktoś kto ma miliony na lokatach w bankach??
Jak ktoś ma gruby hajs to kupuje nowe auta, a nie nawet za 50k, wtedy nie martwi się ile co kosztuje. 50k na auto wydaje ta sama osoba tylko więcej uzbierała. Takie moje zdanie.

No i wkład 5k w auto za 10, to troszkę coś chyba nie bardzo, po ciemku ktoś oglądał czy w ogóle i wywalił gotówę na stół?
Noo chyba że to 5k to na przestrzeni 3-4 lat a nie po zakupie.
Jak turbina jest śmieciem, kopci gwiżdzę to auta nie kupuje, jak się nadmiernie poci, cieknie coś to odpuszczam, jak mam na dzień dobry komplet opon do wymiany to albo ostra redukcja ceny albo do widzenia.
Ogniska korozji ok ale jak gnije cały to do widzenia.

20 Lis 2023, 22:23

Sopelek napisał(a):No i wkład 5k w auto za 10, to troszkę coś chyba nie bardzo, po ciemku ktoś oglądał czy w ogóle i wywalił gotówę na stół?

oj mylisz się i to bardzo ...u mnie starszy wpakował w toyotę za 13 000zł już koło 7000zł w 1,5 roku

...gdzie sam pakiet startowy po zakupie to opony, rozrząd, paski, filtry, to 3000zł
Później doszło sprzęgło...trzeba było poprawić po partaczu, i wymienione sanki przód z wahaczami na nowe. i lecimy dalej

czy ktoś o to płacze ? NIe
Czy ktoś o to ma do kogoś pretensje ? Nie
Stare auto to trzeba naprawiać i serwisować.

MOjemu klientowi po zakupie auta za około 34000zł po około pół roku padły wtryski ...kupił nówki ..z montażem wyszło 11 000zł brutto....i co ? i nic ...kupił drugie auto u mnie. Do kogo pretensje ? do nikogo...ryzyko zakupu auta używanego.
A są na świecie ludzie którzy za 1 zł będą gonić sukę do pacanowa i po sądach chodzić i żebrać u sprzedawców

20 Lis 2023, 22:33

Sopelek napisał(a):A po czym to wnosisz, sądzisz że za 10k auto kupuje ktoś kto ma dokładnie 10 tys zł w kieszeni? i zero więcej?

A potrafisz czytać ? Nie widzisz jakie ma problemy kupujący?

Sopelek napisał(a):Jak ktoś ma gruby hajs to kupuje nowe auta, a nie nawet za 50k, wtedy nie martwi się ile co kosztuje. 50k na auto wydaje ta sama osoba tylko więcej uzbierała. Takie moje zdanie

To jest Twoje zdanie oparte na złudzeniach i braku doświadczenia.

Sopelek napisał(a):No i wkład 5k w auto za 10, to troszkę coś chyba nie bardzo, po ciemku ktoś oglądał czy w ogóle i wywalił gotówę na stół?

Nie rozśmieszaj mnie

ile Ty w życiu mialeś aut ? A z iloma mialeś styczność ?

Sopelek napisał(a):Jak turbina jest śmieciem, kopci gwiżdzę to auta nie kupuje, jak się nadmiernie poci, cieknie coś to odpuszczam, jak mam na dzień dobry komplet opon do wymiany to albo ostra redukcja ceny albo do widzenia.
Ogniska korozji ok ale jak gnije cały to do widzenia.

20 Lis 2023, 23:38

Miałem 5 aut ale oglądałem przed zakupem każdego z nich z 6-7 egzemplarzy a nie na "Jana" kupowałem co popadnie, przez to nie miałem takich problemów że w aucie za 10k wkładam na dzień dobry 5k...

Problem jest taki że rzeczone 1,8 turbo to koszt ok 10-12 tys średnio... (20 letnie auta), wypasy może i są droższe, młodsze roczniki itp itd..
I teraz można zrezygnować i iść w teorie że jak się kupi 1,6 to będzie wieczny, trzymany pod kocem i nic się nie wydarzy, ale rzeczywistość swoje, to że ktoś zna 1,6 jedyne w swoim rodzaju którym dziadek jeździł i ma 100 tys przejechane, to nie znaczy że nie ma 99% aut z tym motorem, które chleją olej na potęgę, mają wypalone gniazda zaworowe (lpg) albo jakieś upg, wycieki, korozja itd.
Sens wkładania w 1,8T jakiś jest natomiast w takie 1,6 czy 2,0 nie ma w ogóle.
1,8T da radę odpsrzedać, takie 1,6 czy 2,0 to musi być na prawdę super stan żeby ktoś za normalne pieniądze to kupił, inaczej tylko na złom albo za 500 zł.
1,8T jeździ fajnie, natomiast 1,6 czy 2,0...osiągi Ciquecento, spalanie jak w V6
Co kto lubi

Jakie auto do 10k dla 18 latka

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum