)
REKLAMA
ogólnie jakie niby prace przy ramie były bo ja tam oprócz rudej to nic nie widze
zaciapkanie przodu mazidłęm to nie naprawa, a jak wdupczyło rame z przodu, to nawet nie chce wiedzieć jaki jest stan za tylną belką, i na tylnym kącie, nie zdziwił bym się jak rame trzyma nadwozie,
całe auto jest do blacharki, ruda aż krzyczy z pod lakieru, ktoś próbował maskować nieudolnie (albo naprawiać samemu też dość nieudolnie)
olej z reduktora i skrzyni cieknie, z silnika się leje, tuleje zawieszenia są do wymiany,
środek jest tak zniszczony jakby to auto miało z milion kilometrów, a jeździli nim nie dbający o nic Turcy czy Rumuni:evil:
ta przekłądnia niby nowa co to miała być to już cieknie:mrgreen:
w porównaniu z tym to to co pokazałeś ze Stróży (czy Pcimia... nie pamiętam) to igiełka nie śmigana, tylko zmienić felgi/zlikwidować dystanse i śmigać
