Zmęczenie to prawdopodobnie najbardziej bagatelizowany czynnik wśród przyczyn wypadków drogowych, ponieważ jego rzeczywisty udział jest trudny do zmierzenia. Szacuje się, że zmęczenie ma wpływ na nawet 30% wypadków śmiertelnych i 15% wypadków, których skutkiem są poważne obrażenia uczestników zdarzenia.
"Trudno jest obiektywnie ocenić własny poziom zmęczenia. Z tego względu ryzyko jazdy, kiedy potrzebujemy odpoczynku, a następnie wpływ zmęczenia na spowodowanie wypadku są często zupełnie nie brane pod uwagę przez kierowców" – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.
Wypadki spowodowane zmęczeniem mogą zdarzyć się bez względu na porę dnia lub nocy oraz niezależnie od tego, czy jesteśmy w trakcie długiej podróży, czy krótkiej przejażdżki. W tego typu zdarzeniach istnieje dwukrotnie większe prawdopodobieństwo, że okażą się one śmiertelne. Jest to związane z brakiem reakcji prowadzącego auto na niebezpieczną sytuację, np. kierowca, który usnął, nie zacznie hamować. Zaśnięcie za kierownicą nie zdarza się nagle. Zawsze jest poprzedzone sygnałami takimi jak ziewanie, najeżdżanie na linię na jezdni, dyskomfort i suchość oczu, nieuzasadnione różnice w prędkości jazdy czy trudności z zapamiętaniem ostatnich kilku kilometrów. Często tuż przed zaśnięciem kierowcy pogłaśniają muzykę albo otwierają okno. Około 40% wypadków związanych ze snem dotyczy samochodów dostawczych, a w grupie największego ryzyka są mężczyźni poniżej 30 roku życia.
Do głównych przyczyn zmęczenia zalicza się: zbyt krótki lub złej jakości sen, podróż w nocnych godzinach w których zwykle śpimy lub po południu, gdy nasz biologiczny zegar sprawia, że czujemy zmęczenie, zwłaszcza po obfitym lunchu. Ważnym czynnikiem jest też długość i monotonia podróży.
Kierowcy powinni starać się być bardziej świadomi wpływu zmęczenia na bezpieczeństwo jazdy. Nasz stan i możliwości działania po kilkunastu godzinach bez snu są porównywalne do stanu po wypiciu alkoholu. Dlatego nie zaczynajmy długiej podróży, jeśli już jesteśmy zmęczeni. "Jedynym skutecznym rozwiązaniem na zmęczenie jest odpoczynek" podsumowują trenerzy Szkoły Jazdy Renault i całkowicie z tym się zgadamy.
niestety wielu kierowcom brakuje wyobraźni ... "wypiję kawę/redbulla i dam radę".. Ostatnio koleżanka mi opowiadała, że jej znajomy miał wypadek z powodu zaśnięcia za kółkiem.. chwilę przed wypadkiem myślał "dojadę tylko do stacji, napiję kawy i będzie ok." ..nie dojechał..
Najrozsądniej w sytuacji podbramkowej jest po prostu zjechać gdzieś i rzeczywiście się przespać. Niektórym się wydaje chyba, że mają nadprzyrodzone moce i mogą powstrzymać swoje fizjologiczną potrzebę jaką jest sen.. ale nikt nie ma takiej mocy.
ja sama pamiętam taką sytuację, kiedy mój tato w drodze nad morze (jechaliśmy z południa kraju) przysnął dosłownie na sekundę lub dwie! w aucie było głośno, bo pasażerowie spali przez pół drogi, każdego już roznosiło od siedzenia na tyłku, tylko mój tato milczał, bo jak nam się wydawało, był skupiony na prowadzeniu i trasie. okazało się jednak, że był po prostu zmęczony coraz bardziej, aż w końcu odleciał. to były naprawdę ułamki sekund, kiedy spostrzegliśmy, że zjeżdżamy z drogi. oczywiście podnieśliśmy krzyk i to ojca obudziło. ale jechał z pasażerami, którzy dzięki drzemce byli czujni. nie wiem, jak by to wyglądało, gdyby jechał sam. dlatego zgadzam się z przedmówcą, trzeba słuchać swego ciała. nasz organizm wyraźnie daj nam znać, kiedy jest na skraju i nie da się go oszukiwać długo z pomocą energetyków czy kawy. nic tak nie regeneruje jak sen!
Ja mogę przytoczyć swoje spostrzeżenia bowiem w lecie zdarza mi się kilka razy w miesiącu powrót nad ranem, po 24 godzinach niespania. Nie są to na szczęście jakieś długie odcinki, bo zwykle od 20 km do max 70 km. Pierwsza zasada jaką stosuje - w aucie nie może być ciszy. Jak jedzie ktoś ze mną to sprawa jest ułatwiona, trzeba gadać ile wlezie. Jak jadę sam to muzyka głośno i koniecznie trzeba śpiewać! Do tego szyba w dół żeby było chłodno no i wtedy jedzie się całkiem dobrze.
Mitsubishi Mirage wybrany Samochodem Roku 2013 Nowy, miejski model Mitsubishi Mirage (w Europie znany jako Space Star) otrzymał tytuł "Car of the Year " za rok 2013, podczas gdy Pajero Sport wygrał w kategorii "Najlepszy samochód typu SUV 2WD z silnikiem benzynowym", ...
Drogi użytkowniku, aby dalej móc dostarczać Ci coraz lepszej jakości treści którymi możesz być zainteresowany powinieneś przejść do ustawień prywatności i tam skonfigurować swoje zgody w celu dopasowania treści marketingowych do Twojego zachowania. Pamiętaj! Dzięki reklamom możemy finansować rozwój naszej strony, a Ty w zamian otrzymujesz do niej bezpłatny dostęp.